Setki osób żegnało wczoraj w strugach deszczu Daniela Podrzyckiego. Pogrzeb kandydata na prezydenta, lidera Polskiej Partii Pracy odbył się w rodzinnym mieście polityka, Dąbrowie osób żegnało wczoraj w strugach deszczu Daniela Podrzyckiego. Pogrzeb kandydata na prezydenta, lidera Polskiej Partii Pracy odbył się w rodzinnym mieście polityka, Dąbrowie Górniczej. Pochowany został na cmentarzu przy ulicy Mickiewicza. Żegnali go najbliżsi: rodzina, przyjaciele, koledzy z Wolnego Związku Zawodowego Sierpień’80, uczestnicy kampanii wyborczej Polskiej Partii Pracy z całego kraju. W ostatniej drodze towarzyszyła mu także orkiestra górnicza z Rudy Śląskiej i liczne górnicze poczty sztandarowe. Na jasnej trumnie leżała wiązanka z białych i czerwonych Podrzycki zginął tragicznie w sobotni wieczór. Miał 42 lat. Do wypadku doszło na drodze krajowej nr 86. BMW kierowane przez Podrzyckiego przerwało bariery dzielące pasy jezdni i znalazło się na przeciwnym pasie. Mimo szybkiej interwencji, nie udało się go stronie internetowej powstała księga kondolencyjna. Znalazło się w niej setki wpisów. „Daniel pokazał, że dziś najważniejsza jest wspólna walka przeciwko bezrobociu, cięciom socjalnym, wojnie i dyskryminacji” – napisał Andrzej Żebrowski z Pracowniczej Demokracji. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
. 295 428 302 766 556 261 71 685