Reżyseria Ocena Jacek Borcuch Agnieszka Kurzydło (drugi reżyser) Julia Popkiewicz (drugi reżyser) Adela Bednarska (asystent) Scenariusz Ocena Jacek Borcuch Producenci Ocena Jan Dworak producent Kamila Polit producent Renata Czarnkowska-Listoś producent Marta Golba koordynator produkcji Anna Wydra kierownik produkcji Anna Kuchta kierownik produkcji (asystent) Paweł Sosnowski kierownik produkcji (asystent) Aktorzy Ocena Mateusz Kościukiewicz Janek 6,9 Olga Frycz Basia 6,4 Jakub Gierszał Kazik 7,0 Andrzej Chyra Ojciec Janka 7,5 Anna Radwan Matka Janka 6,8 Katarzyna Herman Sokołowska 6,1 Marek Kalita Sokołowski 6,8 Mateusz Banasiuk Staszek Igor Obłoza Diabeł Zygmunt Malanowicz Dziadek Janka Elżbieta Karkoszka Babcia Janka 6,5 Brygida Turowska Matka Basi Ewa Kolasińska Nauczycielka Halina Skoczyńska Nauczycielka gry na fortepianie Grzegorz Gzyl Ojciec Basi Łukasz Krzemiński Żołnierz Maciej Nawrocki Żołnierz Marian Jaskulski Portier Dariusz Siastacz Oficer Bogdan Smagacki Ksiądz Agnieszka Dominiczak Martyna Kowalik Joanna Łuszczyna Wojciech Nierzwicki Jakub Starzyński Iwona Suchocka Małgorzata Walecka Krzysztof Walecki Daniel Wysocki Zdjęcia Ocena Kompozytorzy Ocena Kostiumy Ocena Magdalena Maciejewska Bianca Torossian (asystent) Elżbieta Kaczmarska (asystent) Tomasz Rakowski (asystent) Montaż Ocena Agnieszka Glińska Krzysztof Szpetmański 8,0 Piotr Szamburski (asystent) Muzyka Ocena Charakteryzacja Ocena Dominika Dylewska charakteryzator 6,0 Agnieszka Rębecka charakteryzator (asystent) Anna Stykała charakteryzator (asystent) Magdalena Komerska-Kubiś charakteryzator (asystent) Joanna Salanga charakteryzator (asystent) Magdalena Kokietek charakteryzator (asystent) Karolina Kordas charakteryzator (asystent) Scenografia Ocena Elwira Pluta scenograf Krystyna Basak współscenograf Beata Korol scenograf (asystent) Andrzej Rażniewski rekwizytor Dariusz Chorąży rekwizytor Marek Rażniewski rekwizytor Dźwięk Ocena Bartłomiej Woźniak dźwięk Tomasz Dukszta dźwięk 1,0 Tomasz Dukszta montaż muzyki 1,0 Jan Woźniak imitator dźwięku Dariusz Maciejewski mikrofoniarz Radosław Maciejewski mikrofoniarz Marcin Lenarczyk mikrofoniarz Kamil Radziszewski mikrofoniarz Efekty specjalne Ocena Olga Szablewicz-Pisuk nadzorca efektów specjalnych Janusz Bykowski efekty specjalne Witold Gajzler efekty specjalne 6,0 Monika Gajzler efekty specjalne Tomasz Bykowski efekty specjalne Jarosław Miksa efekty specjalne Michał Wićko efekty specjalne Wojciech Kukiełka efekty specjalne Pozostała Ekipa Ocena Anna Głuszko fotosista Magdalena Symonowicz fotosista Magdalena Symonowicz operator kamery (asystent) Anna Bogacz operator kamery (asystent) Marcin Samojluk mistrz oświetlenia Robert Carek oświetlenie Dariusz Burdziak oświetlenie Maciej Czaplicki oświetlenie Tomasz Pitrasiewicz oświetlenie Paweł Szastak oświetlenie Olga Szablewicz-Pisuk projekt czołówki
Autor przeprasza za za dużą liczbę użycia słowa "cukierkowy". Zaznacza dwie rzeczy: lepszego przymiotnika nie potrafię wymyśleć. W kontekście tego filmu jest to zaleta. I to wczoraj "Wszystko co kocham". Tym, którzy nie wiedzą nie jest to tytuł kolejnej polskiej komedii romantycznej, w którym słowo "kocham" otoczone jest różnymi frazesami. Jest to film... no właśnie o czym? Spodobał mi się, ale teraz dopiero zacząłęm się zastanawiać - o czym on jest - po prostu jest to film o młodych ludziach. Nie dajcie się zbyć frazesem, że to tylko dla tych którzy pamiętają Jarociny i maturę zdawali w stanie wojennym (bo wtedy się film dzieje). Nie. On jest uniwersalny - ale dla młodych. Ja bawiłem się doskonale - może dlatego, że 17 lat miałem 5 lat temu i pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałem Dezertera na żywo. WCK powala jedną rzeczą - zdjęciami. Mistrzostwo świata. I stylizowanie obrazu na starą taśmę (aspekt powiedzmy techniczny) jak i sama kompozycja kadrów jest wyśmienita. Oczywiście patos bywa - ale uwierzcie tutaj jest on cukierkowy. Cukierkowy patos - tak najlepiej opisać co się dzieje w filmie. Gdyby ktoś mi opisał takie ujęcie: w bazie wojskowej maszerują równym krokiem żołnierze Armii Czerwonej. W przeciwnym kierunku maszerują chłopcy z zespołu punkowego. Zwolnione tempo, dwie grupy mijają się. Uznałbym - tandetny chwyt. Tu działa już wstaniemy powaleni zdjęciami to film urzeknie - raz że częścią cukerkową, dwa że jest on blisko nas. Dialogi to mistrzostwo świata. Są one tak naturalne (od zwykłego -Co u Ciebie? -Dobrze. - To fajnie), a równocześnie... cukierkowy pomieszana z cukierkami sprawdza się doskonale. Pierwszy pocałunek głównego bohatera nie wygląda jak Hollywood - wygląda... naturalnie i o dziwo przez to jest jeszcze bardziej z kina zadowolony. Czy czegoś się przyczepiłem? No pewnie! Najpierw czepialstwo drobne. Może pamiętacie skecz Monty Pythona o parze która zaczyna uprawiać seks i w momencie, gdy kamera ma coś pokazać pojawiają się przebitki walących się wież i innych wysokich budynków. Bardziej klasyczne przykłady z historii kina to masturbacja w Mechanicznej Pomarańczy (wiele osób uznaje, że jej tam nie ma - i to jest mistrzostwo Kubricka). Natomiast w WCK taki chwyt montażowy jest okropnie tandetny. Główny bohater wkłada rękę pod spodnie i... przebitka falującego morza. Dobrze, że scena seksu jest cała i nie mamy statku wpływającego do portu...Zakończenie - otwarte, ale bez pointy. Ktoś powie, że właśnie na tym polega otwarte zakończenie. Nie dla mnie. Dobre zakończenie tego typu jest wtedy, gdy point jest kilka i nie wiem na którą zdecyduje się postać. A tu... nie wiadomo kompletnie co będzie dalej. nie jest filmem wybitnym. Świetnie się go ogląda i jeżeli skończyliście liceum i chcecie wrócić do tamtych czasów - koniecznie to obejrzyjcie. Nie wiem jak dla pokolenia, które ten film opisuje - ale dla końcówki lat '80 - Polecam.Super Mario Bros. Wonder, Total War: Pharaoh, EA Sports FC 24, Gothic. Wszystko, co żyje (2022) - Gdy całe stada ptaków spadają z szarzejącego nieba Nowego Delhi, a miastem wstrząsają kolejne zamieszki społeczne, dwaj bracia walczą o ocalenie przypadkowej ofiary {"id":"498675","linkUrl":"/film/Wszystko%2C+co+kocham-2009-498675","alt":"Wszystko, co kocham","imgUrl":" 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy. W tle historia miłosna i narodziny "Solidarności". Więcej Mniej {"tv":"/film/Wszystko%2C+co+kocham-2009-498675/tv","cinema":"/film/Wszystko%2C+co+kocham-2009-498675/showtimes/_cityName_"} {"userName":"Muszynski","thumbnail":" co lubię","link":"/reviews/recenzja-filmu-Wszystko%2C+co+kocham-9074","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Piękna wiosna 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy, by głośno krzyczeć o rzeczach dla niego najważniejszych. Jego życie wypełnia muzyka i pierwsza wielka miłość - Basia, nic jednak nie jest trwałe. "Solidarność" walczy o wolność i demokrację, w kraju narastaPiękna wiosna 1981 roku w Polsce. W nadmorskim miasteczku 18-letni Janek, syn oficera marynarki wojennej, zakłada zespół punkrockowy, by głośno krzyczeć o rzeczach dla niego najważniejszych. Jego życie wypełnia muzyka i pierwsza wielka miłość - Basia, nic jednak nie jest trwałe. "Solidarność" walczy o wolność i demokrację, w kraju narasta napięcie. Komuniści potajemnie szykują stan wojenny. Bunt młodości w czasie politycznej zawieruchy może stać się zarzewiem tragedii. Gwałtowny konflikt z komisarzem stanu wojennego i śmierć bliskiej osoby zmienią w świecie Janka wszystko. Zdjęcia do filmu kręcono na Helu i w Pucku (Polska).Zdjęcia kręcone były od 19 sierpnia do 21 września 2008 roku. Był najdłużej oklaskiwanym przez publiczność filmem na 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w 2009 roku. Historie o kontrkulturze i wszelkiej maści kontestatorach są w polskim kinie rzadkością. Coraz rzadziej mamy do czynienia z filmami będącymi głosem jakiegoś pokolenia. Byłam więc bardzo ciekawa filmu "Wszystko, co kocham", który wpisuje się w ten zapomniany przez naszych twórców nurt. Polscy dziennikarze chwalili go jeszcze przed oficjalną ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 68%"Wszystko, co kocham" to film bez zakończenia, bez puenty i bez rozwiązania. Obraz, który miał iść i przeć do przodu w rytmie punkrocka, upstrzony jest tylko trzema utworami WC (Wyidealizowanej Ciemności) i kiepskim wokalem Kościukiewicza. Jest to jednakże film ładny, zgrabnie nakręcony i opowiedziany bez przepychu. Idealnie odwzorowany klimat potu ... więcejzdaniem społeczności pomocna w: 64% Mam pytanie do wszystkich: dlaczego w niemal każdym polskim filmie, jeśli dochodzi do sceny zbliżenia, to z góry można oczekiwać że będzie to pokazane w sposób neismaczny i nieprzystojący wręcz konwencji kina fabularnego w odróżnieniu od pornograficznego. Dlaczego włąśnie polskie filmuy ... więcej Znakomity film pokazuje mlodziez i wszystko to co jest pierwsze milosc,seks,bojka,alkohol w dodatku Borcuch dodal Punk rocka w swoim filmie a to ze akcja dzieje sie w okresie stanu wojennego to jest wiecej robic sie takich filmow w Polsce a nie komedyjki z Karolakiem,Adamczykiem ... więcej Bardzo dobry film z dobrze napisanymi dialogami. Dla mnie bomba! Są pewne filmy, polskie, do których powinny być napisy. Albo aktorzy mają słabą dykcję, albo udźwiękowienie słabe czyli dialogi cicho, a jak człowiek da głośniej by coś zrozumieć, to za chwilę jest atakowany hipersoniczną muzyką. "Wszystko co kocham" idealnie wpisuje się w ten nurt. a muszę przyznać, że w ostatnich latach rodzima kinomatografia jak dla mnie kuleje.
szczerze mówiąc, bardzo się zawiodłam tym filmem. liczyłam na poruszającą historię, przy której każdy mój zmysł i każdy milimetr ciała będzie drżał. Niestety, cały film obejrzałam
Zawsze zazdrościłam Węgrom, Czechom, Hiszpanom filmów. Tego, że potrafią pokazywać radość, śmiać się siebie, złapać dystans i przedstawiać poważne kwestie ze swoistą lekkością. Teraz Węgrzy, Czesi i cała reszta świata mogą nam zazdrościć Jacka Borcucha. Już przy "Tulipanach" reżyser udowodnił, że widzi świat inaczej niż przeciętny Polak. W jego oczach nie jest on szaro-bury, a złocisty, kolorowy. Bohaterowie nie są wiecznie nieszczęśliwi, lecz czerpią z życia, ile mogą. We "Wszystko co kocham" ten świat dodatkowo tętni młodzieńczą energią. Bohaterami najnowszego dzieła Borcucha są licealiści z Pomorza. Jest rok 1981, Solidarność umacnia się, ale Janek, Kazik, Staszek i Diabeł po prosu chcą grać punk rocka. Swą muzyką nie próbują walczyć z systemem, chociaż ich teksty przepełnione są typowym młodzieńczym buntem. Oczywiście nie brakuje miłosnego, tu iście szekspirowskiego wątku - jego ojciec jest wojskowym, jej został internowany. Ten film jest po prostu wspaniały. Świeży, mądry, zabawny, kapitalnie zagrany, z pięknymi zdjęciami (fantastyczne ujęcia morza i plaży), naturalny, romantyczny i autentyczny. Borcuch znalazł idealną równowagę między poważnym, refleksyjnym aspektem obrazu (stan wojenny, Polska początku lat 80., śmierć babci) a jego rozrywkową stroną (muzyczna pasja młodzieńców, seksualne przygody). Zamiast w męczeńskiej atmosferze przypominać nam ówczesne realia, artysta woli punktować absurdy tamtych czasów. Pokazuje, że pomimo przeciwności losu, nasi rodacy potrafili normalnie żyć i cieszyć się tym co, mają. Udowadnia, że nie wszystko, co wydarzyło się 30 lat temu koniecznie naznaczone musiało być traumą i tragedią. Tak jak teraz, tak i wtedy ludzie kochali się, kłócili, pracowali, chodzili do szkoły. Także w stanie wojennym Polacy śmiali się, ściskali na klatkach schodowych, kąpali w morzu, słuchali muzyki a dzieciaki tak jak dziś chciały być gwiazdami rocka. Historyczna część stanowi we "Wszystko co kocham" tak naprawdę tło. Głównym bohaterem jest młodość. Reżyser cudownie opowiada o pierwszej miłości, seksualnych inicjacjach, marzeniach, prawdziwych, bezinteresownych przyjaźniach, o beztrosce, wolności, odwadze. Obraz dopełnia genialna muzyka Daniela Blooma, na poły klimatyczna, instrumentalna, na poły ostra, punkowa. Ponadto głośnie brawa należą się również (a może przede wszystkim) za kapitalne kreacje aktorskie. Zachwyca nie tylko Andrzej Chyra, lecz głównie młodzi - Mateusz Kościukiewicz i Jakub Gierszał (w Hollywood stanowiliby już konkurencję dla Roberta Pattinsona). Powtórzę to z pełną premedytacją. Ten film jest wspaniały, a kto nie wierzy niżej podpisanej, być może zaufa Robertowi Redfordowi, "Wszystko co kocham" zakwalifikował się bowiem na organizowany przez reżysera prestiżowy festiwal Sundance.2 127 986 tekstów, 19 886 poszukiwanych i 260 oczekujących Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów. Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków! Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności. 519 427 649 630 623 137 737 662