Dowcipy o blondynkach - cechy dobrego dowcipu o blondynce Jakie cechy mają dobre dowcipy o blondynkach i dlaczego bawią nas dowcipy właśnie o blondynkach? Jak powstają najlepsze dowcipy o blondynkach i dlaczego chętniej śmiejemy się z blondynek niż brunet czy kobiet z rudymi włosami. Skąd się wzięły dowcipy o blondynkach? Prostota żartu. Blondynka jest główną postacią, jednak śmiejemy się nie z koloru włosów, a cech charakteru przypisanych blondynkom z dowcipów. Dlatego też mogły być dowcipami o brunetkach, policjantach czy lekarzach. Komizm tych dowcipów polega na wyśmiewaniu głupoty, która w tym wypadku zawsze idzie w parze z niebywałą urodą. Blondynka z dowcipów nie grzeszy inteligencją, wszystko rozumie dosłownie jak poniżej. Blondynka wypełnia wniosek o wydanie duplikatu karty. Zacina się na polu "przyczyna". Doradca podpowiada jej: - Napisze pani "trzy razy nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN" - Blondynka pisze: "Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN. Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN. Nieprawidłowo wprowadziłam kod PIN". Przychodzi szef do sekretarki - oczywiście blondynki - i mówi: - Proszę wysłać faks do pana Kowalskiego Blondynka odpowiada - oczywiście, już wysyłam. Po kilku godzinach szef przychodzi ponownie i mówi: - Proszę wysłać faks, ale tym razem do pana Nowaka. - Ale panie prezesie przecież my nie mamy więcej faksów w firmie Podtekst seksualny jest to cecha, która sprawia, że dowcip o blondynkach jest bardziej atrakcyjny. Twórcy tych dowcipów podświadomie szukają wytłumaczenia, dlaczego ich żona jest przeciętnej urody, a kobiety podkreślają w ten sposób, że nie są atrakcyjnymi blondynkami, ale są wierniejsze i bardziej powściągliwe w kontaktach z płcią przeciwną. Kiedy blondynka wie, że straciła miejsce pracy? - Gdy widzi, jak z gabinetu szefa wynoszą kanapę. Żona blondynka telefonuje do męża astronoma: - Kochany właśnie popatrzyłam przez twój teleskop na słoneczko. - Jezu!!! - krzyczy mąż - Którym okiem? - Prawym. - To szybko zasłoń dłonią lewe oko. Czy prawym coś widzisz? - Widzę - odpowiada żona blondynka - Uff!! Dzięki Bogu!! - uspokaja się mąż - A co widzisz? - Słoneczko Dowcipy o blondynkach są łatwe do zrozumienia, nie wymagają wysilania szarych komórek. Najlepsze dowcipy o blondynkach są proste, nie odnoszą się do wydarzeń politycznych, nowości muzycznych czy kinowych, są to dowcipy dla wszystkich. Dowcipy o blondynkach dotyczą najczęściej sytuacji z życia codziennego, równie łatwo się z nich śmiać, jak je ułożyć. - Dlaczego blondynka zmienia dziecku pampersa raz w miesiącu? - Ponieważ na opakowaniu napisano "do 20 kg" - Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła puzzle w 4 miesiące? - Bo na pudełku napisano – "Od 2 do 5 lat". Skąd się wzięły dowcipy o blondynkach? Dowcipy o blondynkach krążą w naszym społeczeństwie już od kilku dekad. Główna bohaterka jest najczęściej piękna, zgrabna, dobrze ubrana i nie grzeszy inteligencją. Socjologowie nie mają wątpliwości, że dowcipy o blondynkach powstają ze strachu, z zazdrości, są też powielaniem stereotypów, kreowanych przez media. Już w latach 50 i 60 Marilyn Monroe, budziła podziw mężczyzn i zazdrość kobiet, przez całe dekady media pokazywały kolejne znane blond piękności. W wielkich kinowych produkcjach najczęściej najpiękniejsze aktorki wcielały się w role głupiutkich, ale pięknych kobiet, których jedynym atutem była uroda i nienaganna figura. Kiedyś funkcjonowało nawet powiedzenie, że dowcipy o głupich blondynkach wymyślają mądre i brzydkie brunetki. Kto wymyślił kawały o blondynkach? – Inteligentne szatynki samotnie przewracające się w nocy w łóżku Trzy powody, dla których śmiejemy się z blondynek Stereotypy, są motywem przewodnim wielu dowcipów również tych o blondynkach. Najczęściej śmiejemy się z prostych dowcipów, powielamy w nich stereotypy, o których nie wypada mówić głośno. Nie możemy wyśmiać czy skrytykować blond piękność, która jest naszą przełożoną. Bezkarnie natomiast możemy powielać stereotypy o głupich blondynkach, w ten sposób przekonując samych siebie, że jesteśmy lepsi, a zawodowy sukces pięknej blondynki to dzieło przypadku, lub zasługa urody nie inteligencji. W pokoju, gdzie popełniono morderstwo, były trzy osoby: blondynka mądra, blondynka głupia i krasnoludek. – Kto zabił? – Blondynka głupia, bo przecież mądre blondynki ani krasnoludki nie istnieją Blondynka stoi przy kiju wbitym do ziemi i z trudem próbuje go zmierzyć. Po pewnym czasie podchodzi do niej facet, wyrywa kij, kładzie go na ziemi i pomaga jej go zmierzyć. Blondynka na to: - Ale proszę pana, chciałabym sprawdzić, jaki ten kij jest wysoki, a nie jaki jest długi. Profesor egzaminuje blondynkę. Kiedy na kolejne pytanie nie otrzymuje odpowiedzi, zaczyna przeglądać jej indeks. - Widzę, że z innych egzaminów też ma pani same niedostateczne. Jaki jest właściwie pani ulubiony przedmiot? - Smartfon. Zazdrość - Śmiejemy się z tego, czego zazdrościmy innym. Jeśli nasza koleżanka lub sąsiadka jest atrakcyjną blondynką, która ma bogatego męża i wszystko w życiu przychodzi jej łatwiej niż nam. Chętniej i częściej opowiadamy dowcipy o blondynce, która lubi mieć norki w szafie, jaguara w garażu i osła w domu, który na to zarobi. Z kolei mężczyźni, którzy nie mają szans u seksownej pięknej blondynki, która jest żoną lub dziewczyną przyjaciela, chętniej opowiadają i wymyślają dowcipy o pięknych, głupiutkich i łatwych blondynkach. Wyśmiewanie tego, czego zazdrościmy innym i jest dla nas nieosiągalne to najczęściej spotykany sposób na wyrażenie swoich uczuć, poprawienie sobie nastroju i oznajmienie światu, że jesteśmy lepsi i mądrzejsi itp. Noc poślubna - A mówiłaś, że byłaś dziewicą - No bo byłam, zapytaj Mariana! Blondynka płacze na porodówce. Położna pyta: - Dlaczego pani płacze? - Urodziły mi się bliźniaki. - I co z tego? - Jak ja powiem mężowi, skąd to drugie dziecko?” Blondynka jedzie samochodem autostradą A2. Udało jej się włączyć radio i tam słyszy: - Podajemy ważny komunikat dla kierowców jadących autostradą A2. Według wiarygodnych, przed chwilą otrzymanych informacji, autostradą ową jedzie samochód w przeciwnym kierunku. Blondyna spogląda przez okno swojego samochodu i mruczy do siebie: - I to niejeden, oni wszyscy. Strach przed konkurencją - niektórzy twierdzą, że dowcipy o blondynkach powstają ze strachu przed konkurencją. Brunetki, które nie grzeszą urodą, obawiając się konkurencji ze strony blondynek, wymyślają i nich dowcipy. W takich dowcipach blondynka jest przedstawiana jako głupiutka, niezaradna życiowo kobieta, która nie potrafi zadbać o rodzinę i dom. Przekaz takiego dowcipu jest bardzo prosty, nie jestem seksowną blondynką, ale potrafię gotować, wiem, do czego służy mop i jestem lepszym materiałem na żonę. Jak nazwać blondynkę w szkole wyższej? – Gość Nie tylko dowcipy o blondynkach powstają z zazdrości, strachu lub w celu podniesienia własnej samooceny. Zobaczcie również jakie cechy mają dowcipy o różnych grupach zawodowych, dlaczego chętnie śmiejemy się z policjantów, lekarzy i informatyków. Co nas bawi w dowcipach o Kowalskim czy Nowaku.
Blondynki są dla nich delikatne, kruche i bardzo seksowne. W naszej kulturze blondynki czasem wygrywają z brunetkami, czasami nie: panowie mniejszą wagę przykładają do koloru włosów, bardziej w kobietach podoba im się to, jak same się prezentują. Za atrakcyjne uważane są panie pewne siebie, świadome swoich zalet.100 kawałów o blondynkach. Joe Monster · 11 kwietnia 2001 09:51 144 462 12 4. Ale się tego nazbierało ho, ho - wszystkie są stare, ale niektóre ciągle jare. Dla tych co wtedy, za czasów hegemonii kawałów o blondynkach, jeszcze nie lubili dżouków to jest lektura obowiązkowa! ---. Blondynki grają w brydża i ostro licytują:
Ludzi online: 3665, w tym 81 zalogowanych użytkowników i 3584 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
. 480 594 227 496 153 512 555 475