Dziś w Sądzie Rejonowym w Kielcach zakończył się proces radnej Katarzyny Zapały (KO), którą prokuratura oskarżyła o to, że przekroczyła uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inne osoby. W ten sposób, że poprzez wykorzystanie wiedzy o miejskich działkach była osobiście zaangażowana w zapewnienie inwestorowi pozytywnego zaopiniowania wniosku o dzierżawę działki w trybie bezprzetargowym. Nieruchomość miała zostać wydzierżawiona na 30 lat przedsiębiorcy, z którym związany był szwagier radnej. Prokurator Krystian Sikora, z Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód przekonywał, że oskarżona jest winna zarzucanego jej czynu. Działała z pełną świadomością, wykorzystując posiadane kompetencje i możliwości, niezgodnie z przepisami prawa i ciążącymi na niej obowiązkami, jako funkcjonariusza publicznego. Jej zachowanie było rozciągnięte w czasie i ukierunkowane na jak najszybsze doprowadzenie do podjęcia uchwały o wydzierżawieniu działki w trybie bezprzetargowym, przy czym miała być to działka położona w jak najkorzystniejszej lokalizacji. Z całą stanowczością należy podkreślić, że sprawa ta nie miała tła politycznego. W rzeczywistości jedyną osobą, która podnosi za to wszystko odpowiedzialność, jest oskarżona – mówił. Obrońca oskarżonej Arkadiusz Płoski domagał się uniewinnienia Zapały od stawianych jej zarzutów. "Wnoszę o uniewinnienie od wszystkich zarzucanych czynów. Interes publiczny ani prywatny nie został w żaden sposób naruszony działaniami czy zaniechaniami oskarżonej. Nie ma dowodu na to, aby Katarzyna Zapała przekroczyła uprawnienia czy nie dopełniła obowiązków. Nie ma mowy, aby działała na szkodę interesu publicznego czy prywatnego" – mówił. Powoływał się na zeznania biegłych, którzy - jak podkreślał - nie byli w stanie w jednoznaczny sposób odpowiedzieć na pytanie, czy interes publiczny w tej sprawie został naruszony. Katarzyna Zapała przekonywała, że jest niewinna. "Nie popełniłam żadnego przestępstwa, zawsze kierowałam się tylko interesem ludzi i mojego miasta" – mówiła. Prawdą jest to, co formułowano jako jeden z zarzutów, że inwestora skierował do mnie mój szwagier. Panowie znają się od lat i mój szwagier koleżeńsko pomagał w niektórych formalnościach. Nie był jednak w żaden sposób biznesowo czy formalnie powiązany z inwestorem. Prawda jest taka, że działając w samorządzie, szczególnie miasta takiej wielkości, jak Kielce, nie da się uniknąć procedowania spraw, które dotyczą osób nam znajomych. Mieszkańcy bardzo często kierują swoje postulaty do radnych, których znają osobiście. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, nieetycznego i niewłaściwego – przekonywała. Zdaniem Zapały sprawa miała podtekst polityczny, ponieważ jest przedstawicielką kieleckiego środowiska LGBT, organizowała w mieście marsz równości, strajki kobiet oraz uczestniczyła w protestach przeciwko zmianom w sądownictwie. Nieprawomocny wyrok w sprawie ma zapaść 5 sierpnia. Prokuratura 10 czerwca 2020 roku postawiła Zapale zarzut przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Miało się to dziać "w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inne osoby". Sprawa wyszła na jaw w lipcu 2019 roku podczas sesji kieleckiej Rady Miasta. W porządku obrad miała znaleźć się uchwała w sprawie dzierżawy działki przy ulicy Okrzei. Prywatny inwestor chciał na niej stworzyć komorę normobaryczną do zabiegów rehabilitacyjnych. Działka miała zostać wydzierżawiona na 30 lat w trybie bezprzetargowym. Podczas kuluarowych rozmów - w trakcie przerwy w obradach - mikrofony z sali zarejestrowały rozmowę. W jej trakcie okazało się, że nieruchomość miała zostać wydzierżawiona przedsiębiorcy, z którym związany jest szwagier radnej Zapały. Po tej informacji uchwała została zdjęta z porządku obrad. Źródło: PAP
Jak uniknąć używania instanceof 2019-09-16 07:56; Uniknąć rzutowania 2014-03-22 22:01; Jak uniknąć hexów w pakietach? 2015-08-01 21:43; Dekompozycja systemu, jak uniknąć Singletona 2015-05-15 10:17; Jak uniknac uruchomienia Mono switchIfEmpty 2022-01-14 12:34; Possible multiple enumeration - jak uniknąć 2020-04-03 12:54 Widok (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 00:00 Opinie do artykułu: Gdańscy lekarze pomagali uniknąć aresztu. Czterech znanych gdańskich lekarzy pomagało biznesmenowi podejrzanemu o kradzież trzech milionów złotych uniknąć aresztu - twierdzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Mimo jej wniosku do Izby Lekarskiej o ukaranie lekarzy medycy nie dostali nawet nagany. Izba nie dopatrzyła się w ich działaniach żadnych Prokuratury Okręgowej w Gdańsku lekarze złamali podstawowe zasady etyki, pomagając znajomemu uniknąć dotyczy Tadeusza K., gdańskiego ... 0 0 ~obserwator (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 06:44 lekarze biegli sądowi z Listy Sądu Okręgowego w Gdańsku Pewna grupa lekarzy wykonuje stricte jedynie polecenia ZUS tworząc niepełne absurdalne opinie lekarskie tylko po to aby Sąd nie mając pojęcia o medycynie dosłuchiwał Ich za kolejne 150 PLN/dobry biznes dla emeryta lekarza/a pacjentowi ZUS i tak nie daje paranoja funkcjonuje juz bardzo długo i nikt sie niestety dotychczas tym nie zainteresował bo i po co?Lekarze mają extra dochody,ZUS ogranicza wydatki na świadczenia a chory człowiek - pzecież po to sie urodził aby umrzeć..najlepiej z głodu!!! 0 0 ~Pacjent (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 07:54 Lekarze.. Opinia Komisji ma czysto moralne znaczenie i odzwierciedla pogląd środowiska(liczy się tylko kasa) Myślę że pracodawca ma inny pogląd na zachownie się tych panów i postąpi tak jak oczekuje opinia publiczna. 0 0 ~HH (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 08:04 lekarze dawno są sługusami i wydają zaświadczenia mijające się z prawdą tak jest z lekarzami /orzecznikami/pracującymi dla ZUS 0 0 ~anonim (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 08:28 To niemozliwe. Oni nic nie maja wspólnrego z komuną. Oni są poprawnie myślący i poprawnego wyznania. Oni nie moga być przestepcami! to napewno spisek komuchów!! Tadziu oddaj firmie w której pracuje prawie 100 tys. które zakosiłeś! 0 0 ~usmiech (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 09:13 ,,Kiedy CBŚ wpadło na salę, lekarze walczyli o życie kilku pacjentów, a nasz podejrzany leżał i rozmawiał przez komórkę"- sluszne oburzenie strozow nie moze rozmawiac przez komore, gdy jest chory. Musi tylko lezec i jeczec. 0 0 ~he he (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 10:49 Lekarze muszą kraść bo przecież zarabiają psie pieniądze - a jak im podwyższymy do 5tys (jak chcą ostatnio), to obiecują że będą kraść mniej... 0 0 ~ (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 10:50 przede wsztstkim to na sali kardiologicznej, na której "ratuje się kilku innych pacjentów" nie wolno korzystać z komórek bo zakłócają pracę maszyn- to tak w ramach wyjaśniej dla niezorientowanych i łykających ściemę przedstawioną przez autorów artykułu;) a poza tym... kto Was nie chciałby mieć znajomego lekarza, który zawsze poratowałby "świstkiem papieru"?? Nie wstawiajciewięc proszę farmazonów, że jesteście takimi ludzmi uczciwymi i do tego ludzmi pracy krytykującymi lewe świadczenia dla ZUSu bo nie jeden z was co najmniej raz w swoim życiu o tym pomyślał.... 0 0 ~hę??? (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 10:58 a może to nie ściema tylko właśnie facet rozmawiał przez komórkę tam gdzie nie wolno - no bo przecież taki znajomy ma inne prawa... 0 0 ~Aga (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 11:16 No coz, czego sie nie robi dla pieniedzy!? 0 0 ~xm (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 11:27 No właśnie... Ale to i tak wina SLD, że katolickie społeczeństwo w 90% składa się z katolickich oszustów 0 0 ~Bohater (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 11:55 Uwaga! Jest wyjście z trudnej sytuacji Trzeba tylko poświęcić budynki w których popełniane rozwiązanie popiera Pan Prezydent Kwaczyński z Panią piękną Prezydent nie lubi żyją moherowe ramach pojednania wybudujmy pomnik Lenina z Poronia w moherowym dla tego dzieła to plac przy św,Brygidzie w Gdańsku lub Starogardzie ,tam gdzie Heniek się rodził. 0 0 ~Zbigniew (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 12:09 Izby Lekarskie, nie powinny podejmować decyzji ostatecznych od tego są sądy. Powinno się z tym skończyć raz na zawsze. Opinię wydają biegli sądowi /w tym przypadku Zakład Medycyny Sądowej/ i na ich opiniach sąd powinien wydać decyzję. Takie kliki jak lekarze, adwokaci zawsze będą wykorzystywać prawo dla własnych celów. Kolega kolegę zawsze będzie bronił. Ostatnio coraz więcej jest przypadków, że koledzy sędziów i prokuratorów odchodzą od praktyk wstawiania się za swoimi kolegami po fachu i wykluczają ich ze swego grona ale to jeszcze za mało. Bardziej wpływowi i znani są nadal ochraniani. Wyżywają się jedynie na młodych. Mamy to przykład podobny do działalności byłego prezesa GKS Wbrzeże. Gdy działał był zdrowy. Gdy został oskarżony, nagle obłożnie się rozchorował. Z tego wynika, że wpływowy pacjent przez kolesi lekarzy zawszę będzie uznawany jako ciężko chory. Ja stwierdzam, że to nie pacjenci są aż tak chorzy a chore jest prawo naszego może bezlitośnie to wykorzystuje na koszt podatnika. 0 0 ~Zuut (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 12:37 czarna dziura Mostostal to czarna dziura. Kiedyś był tam jakiś wielki przekręt deweloperski. Ludzie powpłacali zaliczkowo dużą forsę na własny domek a potem się okazało, że to wielka lipa i kasa wyparowała. Znajomy umoczył tam podobno 100 tys. i do tej pory nie odzyskał. Czy ktoś pamięta ? Wygląda na to, że chyba nie. 0 0 ~Bohater (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 13:28 Zima, zima Ptaki odlatują do ciepłych niestety zostają. 0 0 ~barbarie (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 14:31 ludzie Jezus Maria Józef..i się co tu okazuje, że komuny nie ma a zlodzieje są? jak to jest możliwe przecie teraz wszyscy jestesmy wolni, uczciwi i domyci... na pewno dziennikarz to sld'owska swinia wyzywająca sie za swoje niepowodzenia, ktoś widział nieuczciwego lekarza w 4 RP po kaczemu? 0 0 ~olo (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 14:53 Bo to chory kraj z chorym społeczeństwem jest. Wstarczy popatrzeć na rządzących którzy tyle obiecywali a jak dostali się do władzy to obietnice w kąt i hulaj dusza piekła nie ma. 0 0 ~Prokurator Big Brother (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 15:52 Czy na zdjeciu to ci chorzy ktorzy sa znajomymi l0ekarzy?OSTRZEGAM(! ) ta pania doktor,ze wielkie oko prokuratora czuwa. 0 0 ~lekarka (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 17:36 Dziennikarze, jesteście beznadziejnymi głupcami. Napiszecie wszystko, żeby zrobić sensację, nawet jeśli nie macie dowodów , że to prawda. Szkalujecie imię najlepszego kardiologa inwazyjnego w regionie, który uratował życie setkom ludzi,bo wiecie , że jakby co , to wybronicie się przed oskarżeniem o znieławienie, bo dacie w łapę sędziemu ( mam przyjaciół prawników, więc wiem od nich jak jest). To co tutaj napisaliście to kompletne bzdury wyssane z palca- nawet nie macie zdjęcia tej sali intensywnego nadzoru, bo przecież tam nie wolno wchodzić, za to zamieściliście zdjęcie z oddziału ortopedii i to w dodatku innego szpitala. A pzry okazji- czy macie zgodę na piśmie osób, które są na tym zdjęciu na jego publikację ? Wątpię! Bo wy przecież nie wiecie co to jest etyka zawodowa. 0 0 ~siole (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 18:02 Do lekarka Szanowna Pani Pani jest solidarne i znany i ceniony sksuolog z dorobkiem i osiagnieciami okazal sie pedofilem. Jezeli ci panowie sa podejzani w sprawiewie to dlaczego podnosi sie taki lament w srodowisku. Co do uwagi na temat zdjecia to musze przyznac racje .Dla uwiarygodnienia powinni zrobic zdjecie oddzialu nawet z innego szpitala. 0 0 ~młody komuch (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 18:23 wszyscy lekarze w tym kraju to złodzieje mam nadzieję, że kaczory rozgonią te wszystkie izby lekarskie, adwokackie itp, bo siedzą tam największe męty. co za burak powierzył im kompentencje sądów? 0 0 ~siostro, basen! (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 19:02 Eeee tam nie znacie się - to kadr z filmu "Na dobre i na złe". I fotka nie pochodzi z żadnego tam, zakichanego oddziału ale ze zwyklego, filmowego atelier. 0 0 ~rozsądny lekarz (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 19:21 Nie stać was na nic lepszego? Całe szczęście , że środowisko jest hermetyczne i broni się przed gupotą, niesprawiedliwością i nierzetelnością dziennikarską. A w ogóle to redakcja powinna uważnie przeczytać te bzdury, i wysłać tego gryzipiórka, który to napisał do szkoły, bo w tym tekście brak logiki ( ale pewnie liczą na to, że gawiedź kupi...). Po pierwsze, skoro poszukiwany przez CBŚ imprezował sobie jawnie razem ze znanymi gdańskimi lekarzami, to jak to jest, że CBŚ nie mogła go wcześniej namierzyć? A skoro po tym jak CBŚ wydało list gończy za nim- podejrzany zniknął, to chyba jawnie nie imprezował z lekarzami, co? ( Duch jakiś..?) A nie przypuszczam, żeby ktokolwiek na chwalił się wszystkim znajomym , w tym lekarzom, sąsiadom i pani z kiosku, jak to zdefraudował pieniądze i jak to szuka go CBŚ... Czy więc wszyscy znajomi, sąsiedzi i Pani z kiosku, która sprzedawała gazetę podejrzanemu i lekarze ratujący życie są odpowiedzielni za jego malwersacje? I czy musieli o nich wiedzieć? A na koniec w ramach ukrywania się przed CBŚ podejrzany dobrowolnie położył się w publicznym szpitalu, w związku z czym jego nazwisko figurowało tysiąc razy w systemie komputerowym szpitala, no i "ukrył" się na oddziale, przez który przewija się dziesiątki osób personelu, studentów i praktykantów dziennie, i na którym nawet nie ma oddzielnych sal, tylko zasłonki wokół łóżka. Czy wy już naprawdę nie macie co wymyśleć? Facet nie ma się gdzie ukrywać, tylko w publicznym szpitalu? Lekarze są winni, bo ratowali życie znajomego, który dostał zawału? I musieli wiedzieć , że zdefraudował pieniądze? A gdyby się dowiedzieli, to mieli go nie leczyć? A taki co zdefraudował pieniądze to nie ma prawa dostać dostać zawału? Przy takim stresie jak CBŚ na karku? A tym komentującym , którzy piszą, że lekarze to złodzieje zwracam uwagę, że to nie oni są podejrzani o zdefraudowanie pieniędzy Mostostalu, tylko ich pacjent. Czy każdy lekarz leczący alkoholika , jest też alkoholikiem? A poza tym- facet od Mostostalu jest jak na razie tylko podejrzany, ale lekarze są już osądzeni i skazani, choć nikt im niczego nie udowodnił? Ja się o nich nie martwię- ich autorytet obroni się sam i całe środowisko lekarskie ma w nosie te wasze wypociny i nikt w te bzdury nie wierzy, uwierzy tylko gawiedź żądna sensacji. Ale obawiam się o wasze zdrowie, kiedy ktoś z was dostanie zawału i przyjdzie skamleć do doktora C. o ratowanie życia...a jego już nie będzie, bo wkurzy się na was wszystkich i znajdzie sobie lepszą pracę gdzieś w Europie, jak już sporo świetnych kardiologów zrobiło... 0 0 ~głos rozsądku (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 20:16 Naiwni No i teraz mamy serię naciąganych artykułów o nieuczciwych lekarzach... Ciekawe, czy to kochana władza każe tak pisać ( a może CBŚ:)? Sprawa sprzed roku, dawno zakończona, lekarzy nikt nie oskarżył, prokuratura nawet nie postawiła im zarzutów, a tu czujni dziennikarze nagle odkrywają "prawdę"... A wszystko to po to tylko, żeby poszczuć społeczeństwo na lekarzy w związku z aferą o kontrakty na leczenie i odwrócić naszą uwagę od tego, gdzie znikają nasze składki zdrowotne, skoro lekarz rodzinny dostaje 5 złotych miesięcznie, to gdzie jest reszta miesięcznej składki? Na koncie u prezesa NFZ? Może niech CBŚ to wyśledzi, kto defrauduje składki zdrowotne? 0 0 ~baja_czasem_pacjentka (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 20:40 NIErozsądny lekarzu, jasne, że nie wszyscy lekarze, to złodzieje, ale też nie wszyscy piszący tu na forum - to gawiedź. Popełniasz ten sam błąd, jaki popełnia forumowa gawiedź..... Nie masz chyba prawa oceniać w tak cyniczny i jednostronny (krytyczny) sposób artykułu dziennikarzy. Może wiedzą, może nie...ale skoro Ty wiesz, to napisz.... W końcu ten ciężko chory pacjent jest w kiciu, bo biegli sądowi orzekli, że może tam być. Fakt, że trafił do kicia z oddziału intensywnej terapii, jest dość dwuznaczny. Ponadto: dziennikarze opisują sytuację, gdy to PROKURATURA ma pretensje do LEKARZY i tyle...lub tylko tyle. Czy dziennikarze są winni, że prokuratura stawia zarzuty NIERZETELNYM lekarzom? Ja doskonale rozumiem solidarność, ale BEZ PRZESADY. Solidarność w przypadku, gdy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa, to - współudział w tym przestępstwie. Może warto się najpierw zastanowić, zanim, licząc na to, że "gawiedź i tak g**** wie", zapomni się, że nie tylko gawiedź wokół nas. "...facet od Mostostalu jest jak na razie tylko podejrzany, ale lekarze są już osądzeni i skazani, choć nikt im niczego nie udowodnił?..." Nieprawda, lekarzy nikt (póki co) nie osądził i nie skazał. Pewnie proces sądowy to wyjaśni, więc nie wybiegaj zbytnio do przodu - jak gawiedź. Jeśli lekarze z premedytacją nie "przechowali" klienta, a był on tylko autentycznym pacjentem wymagającym natychmiastowej pomocy medycznej, to z pewnością nikt im żadnego zarzutu nie będzie miał prawa postawić. Na dziś chyba tego nie wiesz, więc.... "...Ja się o nich nie martwię- ich autorytet obroni się sam i całe środowisko lekarskie ma w nosie te wasze wypociny i nikt w te bzdury nie wierzy, uwierzy tylko gawiedź żądna sensacji. Ale obawiam się o wasze zdrowie, kiedy ktoś z was dostanie zawału i przyjdzie skamleć do doktora C. o ratowanie życia...a jego już nie będzie, bo wkurzy się na was wszystkich i znajdzie sobie lepszą pracę gdzieś w Europie, jak już sporo świetnych kardiologów zrobiło..." I to właśnie skłoniło mnie do odpowiedzi na Twój post. Bo to nic innego, jak rodzaj SZANTAŻU. Nie chcecie nas, takimi, jakimi jesteśmy (czasem też złodziejami), to i my możemy mieć was w d*****, bo sobie pojedziemy za granicę, a wy...zdychajta, gawiedzi!!!!!! Jakoś nie pasuje mi to do obrazu lekarza, człowieka baaaardzo wykształconego, z niezbędną w tym zawodzie wrażliwością i ETYKĄ. Nie jestem absolutnie zwolennikiem propagandowej wersji, często powtarzanej: składałeś przysięgę, to morda w kubeł i lecz za 1000 zeta...ale jestem za - jednak BĄDŹ UCZCIWY!!!!! Jestem za tym, by lekarze zarabiali dużo, by nie musieli łapać dodatkowych dyżurów i 1/4 etatów, a tym bardziej...ZESZMACAĆ SIĘ poprzez miesznie się do gierek między przestępcami a prokuraturą. Lekarze mają nas leczyć...i tylko tyle, lub aż tyle..... Życzę Ci szczerze, byście dostali te swoje 5 tys. (a jak się da, to i więcej), byście mieli wszystko, co niezbędne do wykonywania swojej (baaaardzo ciężkiej i odpowiedzialnej) pracy i...byście nie musieli uciekać się do "solidarności zawodowej" w sytuacjach wątpliwych. Pozdrawiam.... 0 0 ~baja (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 20:47 głosie rozsądku, baaaardzo prawdopodobne, że masz rację. Bo taki artykuł w tym czasie jest baaaardzo OK dla obecnej sytuacji rządu...tylko, że pochodzi z GW...to raczej dziwne? 0 0 ~ zycie ozyje (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 21:55 nic wiecej nie dodam wytłuc szlachtę -przywilejskich panow dokumenetu i imunitetu, RAZEM! koniec z życiem i pracą na tego typu swietoszków. 0 0 ~BK (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 22:24 sciema Jesli prokurator oskarza lekarzy o utrudnianie sledztwa, to powinien postawic ich przed sadem, a nie pisac pismo do Izby Lewkarskiej!!! N ajkaiej podstaie Rzecznik Odpowiedzialnosci Zawodowej ma ich osadzic? To, ze pacjent rozmawia przez komorke nie znaczy, ze kilka dni wczesniej nie mogl byz reanimowany. Cos tu nie gra, ale czy chodzi tylko o lekarzy? 0 0 ~gegroza (16 lat temu) 7 stycznia 2006 o 23:33 najbarziej skorumpowane środowisko ! o moralności nie ma mowy. I ręka rękę myje ! Wziąść sie za nich ! 0 0 ~Gdynianka (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 00:41 " czarownice na stos spalić "? tak bywało kto lubi czytać.. 21 wiek w naszym kochanym kraju też ma " czarownice " teraz tych co nam ratują chęć życia .. LEKARZE.. na stos , bo ktoś ?? zjawił się na izbie przyjeć..monitory i inne urzadzenia (nie znam sie na tym )..o .. ten człowiek potrzebuje naszej pomocy..ale my go znamy i co niech umiera ???????????? czy lekarz, to zawód powołany do rtatowania życia ?? czy nie ?? I DLACZEGO PISMAKI SZKALUJECIE LEKARZY I TEGO KTÓREGO RATOWALI PRZED ODEJŚCIEM Z TEGO ŚWIATA 0 0 ~hmm (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 01:01 w pewnej grupie, w społecznosci o jakie czarownice chodzi ? chyba jasne ci ktorzy za krycie sie takim czy innym papierem prawnym ukrywali sie jak jak to sie ma do czarownic ? nie rozumiem 0 0 ~AMINA GDYNIAN (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 01:11 zgroza tak mówisz "skorumpowane " a jak Cię dopadną dni Twego życia , to do kogo będziesz wołać??? Panie .. Pani.. doktorze boli ?? a teraz skorumpowane.. a kto 6 lat pozbył sie życia by nauczyć sie jak Cię ratowć przed śmiercią ??? Ile jadu w WASZYCH wypowiedziach. I jaki dowód w tym co piszą dziennikarze???Co dzieje się znami, jak nam bomby nie lecą na kark, to opluwamy się. Dzięki CI ?? że mam tyle tat ?? i nie dozyję totalnej głupoty naszego narodu , a wszystko wskazuje ,że daży w tym kirunku. 0 0 ~gdyn (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 01:16 kto, do zrobi porządek w tym kraju? Może w końcu PiS? Przecież te izby lekarskie to jedna wielka klika! 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 01:18 hmm nie rozumiesz , ja rozumiem , bo nie wisz prawdy ??????????? 0 0 ~Gdyniaka (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 01:30 hmm.. A Ty wiesz prawdę ??? a potrafisz to udowodnić .. PROSZĘ Jeśli nie czeka CIĘ .. spotkanie na wokańdzię w SĄDZIE 0 0 ~jurek ziarno (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 02:08 o widzę ż e lekarze na dyzurach:) a kto ni wi prawdy ;)? 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 04:35 a ten miał tak łapówkarz? 0 0 ~??? (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 12:45 po co bronicie TU lekarzy sami bronią się świetnie przed odpowiedzialnością w swojej izbie lekarskiej - poczytajcie statystyki ilu lekarzy zostało skazanych (zakaz wykonywania zawodu) lub musiało płacić odszkodowania a potem poczytajcie jak to jest w innych krajach, gdzie jeden cwaniak nie kryje drugiego cwaniaka straszne to, jak Polacy uwielbiają kłaniać się w pas przed lekarzem i księdzem ostatnio za to że Dorn słusznie powiedział jakie są możliwości prawne (nie lubię ani jego ani PiS), obrazili sie przygłupi lekarze (bo ci mądrzy nic nie mówią) i chcą by jeśnie panów przepraszać.... to już jakaś kompletna paranoja jednocześnie uważają, że szantaż na parę dni przed terminem podpisania jest OK (bo przez miesiące jakoś nic nie było słychać - w przeciwieństwie do 2 lat temu) obudźcie się!!! 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 15:57 O 12/45 to chyba już wszyscy na nogach? 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 16:10 Precz z komuną!! To wina komuny!. Wykształciła za darmochę takich lekarzy to teraz tak mamy. Sami łapówkarze i malwersanci!. Oddać akademie medyczne rydzykowi on wyuczy porządnych lekarzy i do tego jeszcze patryjotów. Nie będa potrzebne izby lekarskie i izby wytrzeżwień. Bo wszyscy z jego uczelni beda grzeczni i kryształowi. 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 21:02 Tak jest PRECZ Z KOMUNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 21:06 Tak jest ,Rydzek na prezydenta! 0 0 ~anonim (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 21:08 Tak jest, naprzod moherowe berety!!!!!!!!!!!!!!! 0 0 ~Maniek (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 21:50 Primum Non Nocere (ani petentowi, ani sobie), i sie tego trzymają dokktorkowie. hahahaha 0 0 ~yeti (16 lat temu) 8 stycznia 2006 o 23:14 ..a z ACK AMG w Gdańsku poniósł karę za swoją współpracę ze "światkiem ze StoGów ???" W nagrodę trezepie dalej kieszenie pacjentów. 0 0 ~koni (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 08:59 A jak zakończyła się sprawa pani sędzi i pana adwokata z Gdańska? Pani sędzia też miała okresowe problemy ze zdrowiem, dobrze pamiętam? 0 0 ~:) (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 09:11 "Mimo jej wniosku do Izby Lekarskiej o ukaranie lekarzy medycy nie dostali nawet nagany. Izba nie dopatrzyła się w ich działaniach żadnych nieprawidłowości." Czyli: Izba Lekarska ma obowiązek udzielać przynajmniej nagany na wniosek prokuratury! Czy dopatrzy się nieprawidłowości czy nie. Zwłaszcza kiedy się nie dopatrzy.:) Nie wiem, jak tam chory i jego sprawy, ale CAŁY ARTYKUŁ JEST HUMORYSTYCZNY. 0 0 ~LPR (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 09:27 Komunistyczne metody są stosowane w urzędach teraz przyszła pora na szpitale... A kiedy nastąpi skomunizowanie Kościoła? Sa juz takie symptomy, np. sprawa Stella Maris. 0 0 ~koni (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 09:39 "rzecznik odpowiedzialności zawodowej uznał, że lekarze, pomagając przestępcy, działali zgodnie z kodeksem etyki lekarskiej - bo pomoc medyczna należy się każdemu. " Oczywiście że należy się każdemu, bez wstępnego rozpatrzenia, czy jest o cos podejrzany (a czy podejrzany to to samo co przestępca, bo wyborcza uzywa tych pojęć zamiennie?) Zespołów biegłych były raz dwa raz cztery, wybiorcza nie może się zdecydować. Dwóch dziennikarzy pisało ten artykuł, widocznie zabrakło trzeciego, który by to przeczytał... Wyjątkowo jednostronny artykuł, bez zachowania nawet pozorów rzetelności dziennikarskiej. 0 0 ~anonim (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 18:12 nie mozna używać telefonów komórkowych?........ :) to dlaczego kazdy lekarz nosi przy sobie właczony aparat? i to na oddziale kardiologicznym ? 0 0 ~Dużo lepiej wykształcona anglistka (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 19:39 Do Rozsądnego Lekarza Pan Doktor to może też wróciłby do szkoły, jeśli innych gani i przypisuje im nieuctwo, mianowicie - "głupi"piszemy przez "ł" a nie, jak szanowny Doktor napisał, "gupi".Proponuję korepetycje u polonistki(żałuję,że nią nie jestem, chętnie obejrzałabym lekarza,który robi błędy ortograficzne).Życzę wielu pacjentów. 0 0 ~anonim (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 19:43 I co pisarczykowie może byście dali repostę na nasze wypowiedzi???? Nie napewno nie, nie bedzie odpowiedzi z Waszej strony. 0 0 ~tadzik (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 21:26 dali odetchnąć Już mieliśmy dość tej nagonki. Lekarze z pogotowia z Łodzi 0 0 ~ja (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 21:35 teraz zamilkli Tadzik 0 0 ~Zyta Kamasz (16 lat temu) 9 stycznia 2006 o 21:58 Polska jedyny kraj w tej Europie chyba, w którym jak ktoś zostanie dochtorem, to już na % dożywotnio Polska jedyny kraj w tej Europie chyba, w którym jak ktoś zostanie dochtorem , to już na % dożywotnio - nawet jak pavulonem takim rzekome LUDOBÓJSTWA czyni:( a już na 100 % bezkarnie. :( 0 0 ~cenię mądrych lekarzy (16 lat temu) 11 stycznia 2006 o 21:56 Do niby lepiej wykształconej anglistki Brak jednej literki nie oznacza braku logiki...A nie pomyślała Pani, że to może być zamierzony brak? Nie chciałAbym polemizawać z Pani wykształceniem, ale nigdy nie rozumiałem, co to za zawód "anglista"... Połowa lekarzy jakich znam, mówi biegle po angielsku i często w drugim i trzecim języku obcym- znają je na tyle biegle , że potrafią tłumaczyć zarówno na żywo, jak i na piśmie (literatura fachowa), pisać , czytać, rozmawiać, wykładać medycynę po angielsku ( mamy wydział anglojęzyczny w AMG), a przede wszystkim- pracować jako lekarze i naukowcy w anglojęzycznych, niemieckojęzycznych , francuskojęzycznych krajach... A do tego jeszcze znają się na medycynie. Podobna sytuacja dotyczy kilku innych zawodów. Dla większości dogłębna znajomość języków obcych jest dodatkiem do wykształcenia, a dla anglistów głownym wykształceniem. I kto tutaj jest lepiej wykształcony? Na Pani miejscu nie chwaliłabym się znajomością tylko jednego języka obcego, to nie jest juz żadne osiągnięcie, zwłaszcza w sytuacji, kiedy po angielsku mówi biegle 90% duńczyków, 80% straganiarzy w Finlandi i większość kelnerów w Paryżu... a leczyć jednak nie potrafią... 0 0 Gorzowscy policjanci z wydziału poszukiwań i identyfikacji osób ustalili miejsce przebywania 41-letniego mężczyzny, który ukrywał się, bo nie miał ochoty na odsiadkę ponad trzech lat więzienia, i ostatecznie go zatrzymali. Gorzowianin ma wyrok za paserstwa i udział w zorganizowanej grupie przestępczej.Chodzi o niezapłacenie grzywny sądowej, bo właśnie dostałem wezwanie do zapłaty. Prawie 2 lata temu dostałem grzywnę i jej nie zapłaciłem i nie zapłacę, bo nie mam tyle pieniędzy. Pytanie: czy grozi mi areszt za niezapłaconą grzywnę? Gdzieś czytałem, że możliwa jest zamiana grzywny na areszt, ale jaki jest przelicznik? no i czy jeśli grzywny nie zapłacę, to możliwe jest odwieszenie kary? bo dostałem karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 2 lata? Podejrzewam, że przelicznik grzywny na odsiadkę jest jakiś śmieszny i trafię do więzienia na wiele miesięcy za niezapłacone 2,000 zł grzywny sądowej… proszę Panią o pomoc. PS. a czy kara grzywny na raty może być rozłożona? Niezapłacona grzywna sądowaNiezapłacenie grzywny sądowej – konsekwencjeZamiana grzywny na aresztZamiana nieuregulowanej grzywny sądowej na pracę społecznie użyteczneWniosek o zamianę kary grzywny na prace społeczneWniosek o zamianę kary grzywny na pracę społecznie użytecznąWniosek o zamianę prac społecznych na karę grzywny wzórRozłożenie niezapłaconej grzywny sądowej na ratyWniosek o rozłożenie grzywny na ratyPodsumowując Witaj, bardzo dobrze, że do nas piszesz. Pozostawienie spraw samym sobie, po tym, jak otrzymałeś wezwanie do zapłaty grzywny, byłoby błędem, który mógłby Cię drogo kosztować. Sprawy nieuregulowanej grzywny nie należy bagatelizować, bo bierność może rzeczywiście zaprowadzić Cię do aresztu – nie na lata jak piszesz, ale na pewno na kilka tygodni. Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 roku kodeks karny w art. 32 wskazuje, że karami są: grzywna; ograniczenie wolności; pozbawienie wolności; 25 lat pozbawienia wolności; dożywotnie pozbawienie wolności. Karę grzywny, o którą pytasz, sąd wymierza w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 540. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe; stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2000 złotych – żródło: art. 33 kodeksu karnego. Twoja niezapłacona grzywna sądowa nie należy więc do najwyższych. Kwoty 2 000 zł na zapłatę grzywny jednak nie masz, dlatego warto się zastanowić, jak wybrnąć z tej nieciekawej sytuacji. Niezapłacenie grzywny sądowej – konsekwencje Obowiązek uregulowania kary grzywny wynika z art. 9 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 roku kodeks karny wykonawczy w brzmieniu: “Postępowanie wykonawcze wszczyna się bezzwłocznie, gdy orzeczenie stało się wykonalne”. Natomiast w art. 44 ustawy przeczytać możemy, że skazanego na grzywnę sąd wzywa do jej uiszczenia w terminie 30 dni. W razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu grzywnę ściąga się w drodze egzekucji. Jak podajesz – miałeś aż dwa lata, aby przygotować się do zebrania pieniążków na zapłatę niezapłaconej grzywny sądowej. Nie udało się! Więc dziś, kiedy sąd przysłał wezwanie do zapłaty grzywny, to nie warto czekać, aż machina sądowa ruszy na nowo. Musisz wiedzieć, że w myśl regulacji zawartej w art. 12a. kkw. w wezwaniu do uiszczenia grzywny, również orzeczonej jako kara zastępcza (…) na podstawie prawomocnego orzeczenia sądowego poucza się skazanego, że w razie nieuiszczenia tych należności w całości w terminie wynikającym z przepisów niniejszego kodeksu sąd przekaże do biur informacji gospodarczej, działających na podstawie ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 roku o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych, informację gospodarczą o powstaniu tej zaległości. Jeżeli więc nie zapłacisz grzywny w terminie widniejącym w wezwaniu do zapłaty, Twoje dane zostaną niezwłocznie przekazane do BIK, KRD i BIG. Ponadto po upływie terminu do uregulowania grzywny sąd złoży do komornika wniosek, o przymusowe ściągniecie grzywny, a jeżeli to nie przyniesie skutku, sprawa trafi na posiedzenie w przedmiocie zamiany grzywny na areszt. Zamiana grzywny na areszt Przepisy kodeksu postępowania karnego przewidują możliwość zamiany nieuregulowanej grzywny sądowej na karę aresztu lub pracę społecznie użyteczne. Przy zamianie grzywny na areszt przyjmuje się, że jeden dzień pozbawienia wolności jest równoważny dwóm stawkom dziennym grzywny – tu musisz dokonać przeliczenia sam w oparciu o wyrok sądu i orzeczoną liczbę stawek. Zastępcza kara aresztu nie może przekroczyć 12 miesięcy pozbawienia wolności, jak również górnej granicy kary pozbawienia wolności za dane przestępstwo, a jeżeli ustawa nie przewiduje, za dane przestępstwo kary pozbawienia wolności, górna granica zastępczej kary pozbawienia wolności nie może przekroczyć 6 miesięcy – tak art. 46 kkw. Zamiana nieuregulowanej grzywny sądowej na pracę społecznie użyteczne Piszesz, że nie masz pieniędzy na zapłatę grzywny i że jesteś osobą bezrobotną, masz więc czas, by karę grzywny odpracować, unikając tym samym aresztu za niezapłaconą grzywnę sądową. Brak majątku, stałego zatrudnienia i dochodu podlegającego zajęciu wcześniej czy później doprowadzi do umorzenia postępowania egzekucyjnego. Kiedy komornik prześle do sądu postanowienie o umorzeniu egzekucji grzywny, z uwagi na bezskuteczność postępowania sąd z urzędu zarządzi wykonanie zastępczej kary pozbawienia wolności, chyba że wyrazisz zgodę na pracę społecznie użyteczną. Ja myślę, że skoro wiesz, że komornik nie znajdzie możliwości ściągnięcia grzywny, błędem jest czekać, aż postępowanie egzekucyjne zostanie zakończone. Zasadnym wydaje się złożenie wniosku o zamianę kar już teraz. Pamiętaj, że jeśli zdecydujesz się na odpracowanie grzywny, to unikniesz aresztu. Wniosek o zamianę kary grzywny na prace społeczne Wniosek o zamianę kary grzywny na pracę społecznie użyteczne można złożyć na podstawie art. 45 § 1 kkw, z który wskazuje: “Jeżeli egzekucja grzywny nieprzekraczającej stu dwudziestu stawek dziennych okaże się bezskuteczna lub z okoliczności sprawy wynika, że byłaby ona bezskuteczna, sąd może zamienić grzywnę na pracę społecznie użyteczną, przyjmując, że dziesięć stawek dziennych jest równoważnych miesiącowi pracy społecznie użytecznej, z zaokrągleniem, w górę, do pełnego miesiąca. Pracę społecznie użyteczną określa się w miesiącach oraz ustala wymiar godzin pracy od 20 do 40 godzin w stosunku miesięcznym, kierując się wskazaniami zawartymi w art. 53 Kodeksu karnego”. …wzór wniosku o zamianę kary grzywny na prace społeczne zamieszczam poniżej: Wniosek o zamianę kary grzywny na pracę społecznie użyteczną Wniosek o zamianę kary grzywny na pracę społecznie użyteczną W tym momencie nie znając wyroku skazującego, nie mogę podpowiedzieć Ci ile dni prac społecznie użytecznych, musiałbyś odpracować za niezapłaconą grzywnę w wysokości 2 000 zł. Jednak przepis podaje, że skazany wykonuj prace w wymiarze od 20 do 40 godzin w miesiącu – taki obowiązek da się z pewnością pogodzić z innymi zadaniami. Musisz jednak wiedzieć, że od zastępczej kary nie należy się uchylać, bowiem sąd może za zastępczą karę prac społecznych zarządzić wykonanie kary pozbawienia wolności. Jedyną możliwością uchylenia się od obowiązku odpracowania kary jest uregulowanie grzywny w całości lub części. Dla osób będących w lepszej sytuacji finansowej, chcę tylko nadmienić, że można złożyć wniosek o zamianę prac społecznych na karę grzywny, wzór takiej prośby zamieszczam poniżej: Wniosek o zamianę prac społecznych na karę grzywny wzór Wniosek o zamianę prac społecznych na karę grzywny wzór Rozłożenie niezapłaconej grzywny sądowej na raty Masz jeszcze inną możliwość – wniosek o rozłożenie grzywny na raty. Zgodnie z zapisem art. 49 kkw, jeżeli natychmiastowe wykonanie grzywny pociągnęłoby dla skazanego lub jego rodziny zbyt ciężkie skutki sąd może rozłożyć grzywnę na raty na czas nieprzekraczający 1 roku, licząc od dnia wydania pierwszego postanowienia w tym zakresie. W szczególnych sytuacjach sąd może płatność grzywny rozłożyć na okres do 3 lat. Jeśli uważasz, że jesteś w stanie przekazywać miesięcznie pewną stałą kwotę na rzecz uregulowania kary grzywny, to właśnie to rozwiązanie może okazać się najwygodniejsze. Myślę, że jeśli złożysz do sądu wniosek o rozłożenie kary grzywny na raty i słusznie go uargumentujesz, spotka się on z uznaniem sądu i problem będziesz miał z głowy. Wniosek o rozłożenie grzywny na raty Wniosek o rozłożenie grzywny na raty wzór Ważne jednak, by ustalone przez sąd raty spłacać w zakreślonym terminie, aż do uregulowania całej grzywny. Podsumowując Skazany na karę grzywny ma szansę wnosić do sądu o orzeczenie kary zastępczej. Karą zastępczą do kary grzywny jest ograniczenie wolności przez obowiązek wykonywania pracy społecznie użytecznej lub kara aresztu. Karę aresztu sąd orzeknie po stwierdzeniu przez organ egzekucyjny niemożności ściągnięcia grzywny od skazanego i w sytuacji, kiedy ten nie zechce podjąć prac społecznie użytecznych. Na uzasadniony wniosek skazanego sąd może zamienić karę grzywy na pracę społeczne. Jeżeli przemawia za tym sytuacja materialno-bytowa skazanego, to na wniosek skazanego sąd może rozłożyć płatność grzywny na raty na czas do 3 lat. Odwieszenie kary pozbawienia wolności, orzeczonej obok kary grzywny nie jest dopuszczalne z uwagi na brak uregulowania grzywny. Wybrane specjalnie dla Ciebie artykuły: Wniosek o rozłożenie grzywny na raty [WZÓR] Czy można iść na ugodę z sądem i rozłożyć grzywnę na raty? CZY mogę pójść do więzienia za niezapłacenie grzywny? Kara grzywny na raty – jak napisać wniosek i uzasadnienie Oceń mój artykuł: (11 votes, average: 4,45 out of 5)Loading.... 320 226 175 241 545 122 334 429