W pierwszej części, "Za jakie grzechy, dobry Boże?", poznaliśmy konserwatywną parę Claude'a (Christian Clavier) i Marie (Chantal Lauby) Verneuil i ich cztery córki. Żadna z nich, zgodnie z pragnieniami rodziców, nie wyszła za mąż za francuskiego katolika, a wręcz przeciwnie — dostali zięcia Chińczyka lub Żyda. Pomimo wszystkich dzielących ich różnic, w końcu zdali sobie sprawę, że najważniejsze jest szczęście ich dzieci. Oglądaj "Za jakie grzechy, dobry Boże?" na Inspiracją dla filmu była zasłyszana przez reżysera informacja dotycząca zawierania przez Francuzów mieszanych małżeństw. Badania mówią, że około 20 proc. francuskich związków łączy ludzi różnego pochodzenia i różnych wyznań. Ciąg dalszy recenzji pod materiałem wideo: "A oni dalej grzeszą, dobry Boże!": niewypowiedziane żale przy stole "Za jakie grzechy, dobry Boże?" stał się największym francuskim przebojem 2014 r., gromadząc w kinach w kraju nad Loarą aż 12 mln widzów. Kiedy w sequelu "I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!" wszystkie młode pary z wnukami chciały wyjechać za granicę, Claude i Maria musieli kombinować, by zatrzymać ich we Francji. Oglądaj "I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!" na Po dwóch częściach można by założyć, że Claude przyzwyczaił się do swoich zięciów. Jest odwrotnie. W prologu "A oni dalej grzeszą, dobry Boże!" główny bohater tęskni za spokojnym miejscem w mieście, gdzie nie wpadałby na mężów swoich córek. Ale osią filmu jest 40. rocznica ślubu Claude'a i Marii. Na uroczystość z różnych zakątków świata przybywają rodzice Rachida, Davida, Chao i Charlesa. I jak można się spodziewać, przy stole rodzą się problemy oraz ujawniają niewypowiedziane żale pomiędzy rodzicami a dziećmi. Ciąg dalszy recenzji pod materiałem wideo: "A oni dalej grzeszą, dobry Boże!": oklepane żarty Najwłaściwiej powiedzieć, że "A oni dalej grzeszą, dobry Boże!" jest zabawne, lecz żarty są bardziej powierzchowne i oklepane niż wcześniej, a humor podawany jest w formie cynicznych obelg. Każdy z bohaterów rywalizuje o pozycję, tego, który będzie najbardziej denerwujący. W pierwszych dwóch częściach komedii mądrzej i bardziej sprawiedliwie pokazano, że obdarzone uprzedzeniami jest nie tylko starsze pokolenie reprezentowane przez ksenofoba Claude'a. "Zbrodnie przyszłości": dawny seks już nikogo nie interesuje [RECENZJA] Trzecia część serii to bardziej szczegółowe spojrzenie na mikrokosmos bohaterów i ukazanie konfliktów wynikających z szorstkich charakterów postaci wielopokoleniowej rodzinnej. Nowemu filmowi brakuje dynamiki — po prostu nie można pozbyć się wrażenia, że film dryfuje w nieskończoność. Atut poprzednich filmów — demaskowanie stereotypów dotyczących religii, tożsamości i narodowości — omawiany kolejny raz traci animusz. Jak wcześniej, Christian Clavier w roli Monsieur Claude’a robi wszystko, aby tchnąć życie w swoją postać i to wychodzi mu bardzo dobrze.
★★ Za Jakie Grzechy Dobry Boże★★(2014) Lektor PL.[1080] miniHD.mkv • Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
A oni dalej grzeszą, dobry Boże! (premiera) Reż.: Philippe de Chauveron, wyst.: Christian Clavier, Chantal Laub, Ary Abittan Francja / komedia / 2022 / 98 min Zwiastun: Godz. seansów: godz. | godz. | godz. | godz. | Kilka słów o filmie: "A oni dalej grzeszą, dobry Boże!" i za nic mają postanowienie poprawy. Najzabawniejsza francuska rodzina powraca, by znów rozbroić nas humorem w trzeciej części wielkiego hitu "Za jakie grzechy, dobry Boże?". Tym razem do przebojowej ekipy z Christianem Clavierem na czele dołączają nowi teściowie, a to oznacza kolejne kłopoty dla bohaterów i jeszcze więcej świetnej zabawy dla widzów! 40 lat minęło jak jeden… grzech? Państwo Verneuil mają co świętować – taki staż małżeński to nie przelewki i – zdaniem ich córek – świetna okazja, by zorganizować huczną imprezę-niespodziankę. Żeby było jeszcze weselej, na przyjęcie z różnych zakątków świata przyjeżdżają rodzice Rachida, Davida, Chao i Charles’a. Jeśli państwo Verneuil myśleli, że czterech nietuzinkowych zięciów to już za dużo, to się dopiero zdziwią... Miej ich wszystkich w opiece, dobry Boże! Superbohaterowie (premiera) Reż.: Paolo Genovese, wyst.: Jasmine Trinca. Alessandro Borghi, Greta Scarano, Vinicio Marchioni Włochy / komedia romantyczna / 2021 / 122 min Zwiastun: Godz. seansów: godz. godz. godz. godz. Opis dystrybutora: Bohaterów filmu poznajemy w chwili, gdy jako młodzi ludzie zakochują się w sobie na zabój. Są przekonani, że miłość dana jest raz na zawsze i że już do końca swoich dni będą szczęśliwi. Z biegiem czasu okazuje się jednak, że wspólne życie to nie tylko idylla, ale i mnóstwo trudnych chwil, z którymi niełatwo sobie poradzić. Tytułowi superbohaterowie walczą o utrzymanie związku, przechodząc przez różne, często skrajne, stany emocjonalne – bliskość i samotność, kłamstwa i uczuciowe rozterki, sekrety i zdrady. Film Paolo Genovese to opowieść o związkach i tym, jaką rolę odgrywa w nich czas. Reżyser, podobnie jak w swoich poprzednich produkcjach, stawia proste, ale głębokie i celne pytania. Tym razem zastanawiając się, czy miłość na całe życie wymaga określonych supermocy? Czy istnieje recepta na udany związek. A co, jeśli nie?... _______ Bilety w cenach 15 / 13 / 10 zł są do kupienia w kasie kina lub on-line. _______ Źródło: kino FenomenReżyser przypomniał, że "Amerykanie i Anglicy zabronili emisji francuskiego filmu +Za jakie grzechy, dobry Boże+, który w 2014 r. wyreżyserował Philippe de Chauveron, ze względu na powielanie schematów rasistowskich". "To jest kompletna głupota z ich strony, nadmierna pruderia, bo twórcom filmu chodziło o to, żeby to prymitywne, ksenofobiczne myślenie właśnie wyśmiać, szczególnie w czasach, w jakich się teraz znajdujemy" - wyjaśnił, dodając, że "bardzo mu się podoba idea tego filmu".Nejman zwrócił uwagę, że "we Francji relacje z ludnością pochodzącą głównie z Algierii są bardzo czytelne, bo tam zamieszkuje ich ogromny procent". "Jest też cała masa czarnoskórych Francuzów - uchodźców czy też emigrantów z Afryki" - mówił. "W związku z tym we Francji codzienność problemów czy konfliktów rasowych jest powszechna" - wyjaśnił."W Polsce te konflikty dopiero się zaczynają" - ocenił. "W Warszawie, gdzie się człowiek nie obróci - to widzi osobę o innym kolorze skóry, o innej karnacji, odmiennego wyznania. Natomiast nie jest to jeszcze tak powszechne w całej Polsce" - zaznaczył reżyser."Uznałem, że aby widzowie zrozumieli ideę tej komedii - to powinienem nie tylko przenieść tę historię do Warszawy i Sandomierza. Podać informację, dlaczego te postaci zięciów - Żyda, Araba i Chińczyka - zjawiły się w domu Dunin-Borkowskich" - wyjaśnił. "Dlatego musiałem tę historię trochę inaczej poprowadzić niż to jest zrobione we francuskim filmie" - powiedział."W tej historii dochodzi do takiego zbiegu okoliczności, że trzy córki pewnej prawicowej, katolickiej rodziny wychodzą za mąż za mężczyzn o innym kolorze skóry, pochodzeniu etnicznym czy też wyznaniu" - mówił. "Na całe szczęście pozostaje najmłodsza latorośl Helena Dunin-Borkowska, która zamierza poślubić katolika z bardzo tradycyjnej rodziny. Okazuje się, że jej wybranek jest bardzo głęboko wierzącym Senegalczykiem" - wyjaśnił."To kolejna niespodzianka dla rodziny Dunin-Borkowskich z Sandomierza, którzy - jak się dowiedzieli, że będą mieli przynajmniej czwartego zięcia katolickiego - to kamień spadł im z serca" - powiedział. "A tu okazuje się, że owszem, ale jest czarnoskóry, trochę inny i trzeba będzie kolejne uprzedzenie zwalczyć" - tłumaczył reżyser. Dodał, że "z Senegalu przybywa ojciec pana młodego, narzeczonego, który zresztą jest +czarnym rasistą+, który nie znosi białych". "Ten konflikt jest w filmie zachowany, ale u nas chyba nawet bardziej wydobyty" - przyznał, że "ma wrażenie, iż udało nam się w Teatrze Kwadrat przygotować spektakl, który nie będzie +półproduktem+, ubogim krewnym tamtego francuskiego hitu filmowego"."Połączenie ponad sześćdziesięciu scen w jednym spektaklu jest bardzo trudne, w związku z tym zdecydowałem, że wykorzystamy system multiprojekcyjny, tzn. korzystamy z 7 projektorów, które są podłączone do systemu komputerowego" - wyjaśnił uwagę, że "dekoracja w ogromnej części będzie stworzona wirtualnie przez fantastyczną scenografkę z Odessy, która jest wojenną uchodźczynią". "Ona tworzy obrazy, które będą stanowiły scenografię do poszczególnych scen" - powiedział."Pracuje z nami grupa specjalistów od multimediów, którzy będą te obrazy zamieniali na +ruchome przejścia+, zmiany dekoracji. Są też specjaliści, którzy to wszystko muszą przenieść na sprzęt elektroniczny i ostateczny sygnał wysłać na projektory" - wyjaśnił, dodając, że w tych sytuacjach muszą odnaleźć się aktorzy, którzy "nie mogą się pojawiać w niektórych miejscach sceny, żeby nie rzucać cienia na ekrany"."Rzeczywiście, od strony technologicznej jest to największa i najbardziej zaawansowana produkcja w historii Teatru Kwadrat" - podkreślił Andrzej scenariusza filmu są Philippe de Chauveron i Guy Laurent. Reżyseria Andrzej Nejman. Scenografię zaprojektowała Wasilisa Zołotowa, a kostiumy - Klara Lucyna Malec (Maria Dunin-Borkowska), Grzegorz Wons (Włodzimierz Dunin-Borkowski), Mamadou Góo Ba (Andre Mbaye), Ilona Chojnowska / Monika Bubniak (Izabella Dunin-Borkowska), Aleksandra Radwan / Monika Cieciora (Łucja Dunin-Borkowska), Weronika Malik / Anna Karczmarczyk (Paulina Dunin-Borkowska), Olga Kalicka / Małgorzata Kozłowska (Helena Dunin-Borkowska), Grzegorz Daukszewicz (Abraham Leibovitz), Hiroaki Murakami (Chao Ling), Jan Butruk (Abdul Benasseme Abd Al-Raszid), Gamou Fall (Patrick Mbaye) i Ramat S. Musa (Viviane Mbaye).Pokazy przedpremierowe - 27-31 lipca o godz. 19 na Dużej Scenie Teatru Kwadrat im. Edwarda Dziewońskiego w premiera komedii "Za jakie grzechy?" jest planowana na jesień 2022 r.
. 706 250 387 213 444 572 493 526