Parkhead favourite Boruc finally returned to first team action in the 3-2 win over Hibs 11 days ago. He believes pulling on his gloves again has been the best way to come to terms with his loss.
On – jeden z najlepszych polskich bramkarzy. Ona – projektantka i influencerka. Artur i Sara Borucowie udowodnili, że miłość zawsze zwycięży. A mierzyli się z hejtem i okrutnymi plotkami... Zakochani świętują ósmą rocznicę ślubu. A my przypominamy historię ich miłości. O tę relację przyszło im zawalczyć. Urszula i Tomasz Kujawski: „Mamy za sobą wiele zakrętów, ale na szczęście udało nam się pozbierać” Jak poznali się Sara Mannei i Artur Boruc? Spotkali się przypadkowo i od tamtej pory są nierozłączni. Poznali się w jednym z klubów. Sara Boruc była wtedy świeżo po rozstaniu z partnerem i nie miała ochoty wchodzić w nową relację. Wtedy w jej życiu pojawił się Artur Boruc. Piłkarz wpadł na nią i mocno szturchnął. Poddenerwowana projektantka zwróciła mu uwagę i wtedy zaczęli rozmawiać. „Właśnie się rozstałam z partnerem, Nadia [przyp. red. siostra gwiazdy] też miała alergię na mężczyzn, dlatego wystrzegałyśmy się męskiego towarzystwa. Ale kiedy już wychodziłyśmy, wpadł na mnie jakiś facet. Mocno mnie popchnął. Byłam wściekła, że nie przeprosił, bo prawie wybił mi bark. Zwyzywałam go. To właśnie był Artur. Od słowa do słowa jakoś mnie spacyfikował”, wyznała w jednym z wywiadów Sara Boruc. Okazało się, że wiele ich łączy, a tematy rozmów się nie kończą. W dodatku sportowiec na początku znajomości postanowił ukryć przed pięknością fakt, że jest znanym piłkarzem. Zasugerował, że zajmuje się myciem okien. Sara Boruc po latach przyznała, że nie miała pojęcia z kim rozmawia, a piłka nożna nie była wtedy w kręgu jej zainteresowań. „Staliśmy tak na schodach i gadaliśmy ze dwie godziny. Poprosił o numer telefonu. Powiedziałam, że jeśli rano będę go jeszcze pamiętać, to sama zadzwonię. Parę dni później napisałam mu SMS-a. Nie miałam pojęcia, kim jest. Nie znałam się na piłce. Powiedział mi, że pracuje w Irlandii, że myje okna w wieżowcach”, dodawała gwiazda. Sprawdź też: Wielkie zmiany w życiu Sary i Artura Boruców. Para wyprowadza się z Polski! Fot. Wojtalewicz Jarosław/AKPA Sara Boruc-Mannei i Artur Boruc, 2012 rok Uczucie, które się między nimi narodziło było bardzo silne. Para pragnęła spędzać ze sobą jak najwięcej czasu. W tym czasie bramkach Legii Warszawa był w separacji z pierwszą żoną, Katarzyną, z którą doczekał się syna, Aleksandra. Wówczas o rozpad ich małżeństwa zaczęto obwiniać Sarę Boruc. Projektantka walczyła z tymi oskarżeniami. W wywiadach podkreślała, że prawda była zupełnie inna. „Pisano, że rozbiłam Arturowi rodzinę, że zostawił dla mnie żonę z noworodkiem. Nikt nie chciał słuchać, jak było naprawdę. Kiedy zaczynaliśmy się spotykać, Artur już był w separacji. Jego żona nie była wtedy w ciąży i wiedziała o nas. Umówiliśmy się, że ujawnię się dopiero po rozwodzie. Ale sprawy potoczyły się inaczej. Kiedy tuż po narodzinach syna Artur oświadczył, że nie będzie z matką swojego dziecka, wybuchła afera ”, zwierzała się w wywiadzie dla Flesza ukochana piłkarza. Czytaj także: Sara Boruc świętuje kolejny sukces i... rozprawia się z plotkami o kryzysie w związku Artur Boruc oświadczył się Sarze Mannei w 2010 roku. Po czterech latach zakochani pobrali się w Grecji. Do dziś jest to dla nich wyjątkowe miejsce, które darzą ogromnym sentymentem. ,,Ma niesamowity charakter, jest taką bardzo, bardzo dobrą duszą, ma niesamowicie wielkie, miękkie serducho i kocha mnie tak, że czuję to każdego dnia", mówiła o ukochanym Sara Boruc. Wspólnie małżonkowie wychowują Oliwię, córkę projektantki z poprzedniego związku. Z kolei w 2010 roku zakochani doczekali się Amelki, a w 2019 roku na świecie pojawił się synek Noah. „Oboje z Arturem pochodzimy z dużych rodzin i zawsze wiedzieliśmy, że chcemy taką stworzyć. Marzenia się spełniają”, pisała w jednym z postów Sara Boruc. Małżonkowie są szczęśliwi i spełniają się zawodowo. Sara i Artur Borucowie przez lata wiedli życie poza granicami kraju. Kilka miesięcy temu co prawda powrócili do Polski, gdzie bramkach ponownie pojawił się w Legii Warszawa, ale jakiś czas temu znowu było głośno o ich wyprowadzce. ,,Dzieci o dziwo są zadowolone. Nigdy nie mieszkały w Polsce na stałe. Generalnie trochę się bały języka też tak naprawdę. Artur spełnił swoje założenia. Zawsze marzył o tym, by zakończyć karierę w Legii Warszawa. Myślę, że on to mówił, nigdy nie wierząc w to, że to się spełni. Ja też szczerze mówiąc nie myślałam, że wrócimy do Polski", zwierzała się Sara Boruc w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”. Z kolei jedna z najpiękniejszych polskich WAGs, posiada styl i klasę. Wraz z siostrami stworzyła kilka lat temu biżuteryjną markę, a niedawno otworzyła własną firmę modową The Mannei. Najnowsza kolekcja cieszy się ogromnym zainteresowaniem, także wśród zagranicznych gwiazd. Sara Boruc odnosi kolejne sukcesy, wdraża w życie swoje kolejne projekty. Dlatego czasem tak bardzo bolą ją komentarze, które czyta na swój temat. ,,Portale piszą, że jestem utrzymanką, a dzień później, że Anna Lewandowska na kolację z mężem założyła biżuterię od Sary Boruc. Wiedzą o mojej biżuterii, wiedzą, że jest fajna, ale robią wszystko, by podjudzać ludzi. Piszą, że leżę i pachnę, a zapominają, że mam dzieci, prowadzę dom. To żaden obowiązek? Ja jestem kobietą po przejściach. O tym się nie mówi. Czasem żadne pieniądze świata nie są w stanie wynagrodzić pewnych rzeczy", mówiła w rozmowie z „In Style”. Jedno jest pewne. Sara i Artur Borucowie trwają u swojego boku i wspierają się w trudnych momentach. Miłość dodaje im sił i walki do tego, by stawić czoła wszelkim przeciwnościom. A najważniejszą wartością zawsze i była dla nich rodzina. Z okazji 8. rocznicy ślubu życzymy zakochanym wszystkiego najlepszego! Zobacz też: Sara Boruc wystartowała z własną marką! Co znajdziemy w ofercie The Mannei? Fot. Artur Zawadzki/REPORTER

Artur Boruc 1. Born on : February 20, 1980 (43 years) at Siedlce . Nationality : Poland . Boruc's career statistics Last updated on 16/11/2023 at 03:33

Sara Boruc opublikowała na Instagramie serię zdjęć Artura Boruca z synem. Noah już nie jest bobasem, to duży chłopiec i ma śliczne, długie blond włosy. Piłkarze słyną z tego, że coraz chętniej prowadzą swoje profile w mediach społecznościowych. Na ich kontach na Instagramie czy Facebooku pojawia się mnóstwo zdjęć. Nie brakuje fotografii z treningów, ale także i tych, na których prezentują życie prywatne. Najczęściej pokazują zdjęcia z wakacji, czasem chwalą się też rodziną. Podobnie robią ich partnerki. Sara Boruc właśnie pokazała nowe zdjęcia Artura i syna. Jak wyglądają?Artur Boruc na nowych zdjęciach z synem. Jak wygląda Noah?Artur i Sara Boruc już od wielu lat tworzą jedną z piękniejszych par polskiego show-biznesu. Obecnie mieszkają w Warszawie. Ona rozkręca biznes – projektuje ubrania, z wielkim sukcesem, a on gra w Legii. Może początki ich relacji były mało romantyczne i nie wróżyły wielkiej miłości, jednak już dzisiaj wiadomo, że idealnie się dobrali. O tym, jak się poznali, opowiedziała reporterce Jastrząb Post, żona bramkarza:To było takie mało romantyczne spotkanie. Niewymarzone. Poznałam Artura w klubie w Warszawie, gdzie pomieszkiwałam, bo studiowałam zaocznie. Wtedy wypadały akurat moje urodziny, przyjechała do mnie siostra i wyciągnęła mnie do klubu. Nie miałam czasu na kluby, bo w sobotę i niedzielę byłam w szkole. Ale wyszłyśmy ze względu na te urodziny i jak wychodziłyśmy to na schodach szturchnął mnie jakiś pan w ramię i coś tam zaczęłam do niego mówić, że niegrzecznie się zachował. To był taki dość duży chłopak, jak to się mówi koksu i okazało się, że to jest Artura kolega. Ja podobno byłam bardzo wyszczekana i wszyscy się zaczęli śmiać, że do takiego faceta tak są szczęśliwymi rodzicami dwojga wspólnych dzieci. Ich najmłodsza latorośl – Noah przyszedł na świat dwa lata temu. Chłopiec jest oczkiem w głowie rodziców, a wspólne zdjęcia rodzinne dość często pojawiają się na profilu piłkarza i jego żony. Tym razem Sara pokazała nowe fotografie męża i synka. Chłopiec bardzo wyrósł i ma śliczne blond – napisała Sara pod pozuje jak rasowy model. Rośnie z niego niezły przystojniak. Zajrzyjcie do SzczepańskaZ wykształcenia polonistka, z zawodu redaktorka. Miłośniczka crossfitu i zdrowego stylu życia. Wielbicielka francuskiego kina, włoskiej kuchni i filmów Stanisława Barei.
Artur Boruc i Katarzyna M. rozwiedli się w 2009 roku, gdy ich syn Alex miał zaledwie kilka tygodni. Podczas procesu rozwodowego Katarzyna poznała męża Marty Kaczyńskiej, Marcina D., który

Data utworzenia: 25 sierpnia 2015, 14:05. Pierwsza żona bramkarza reprezentacji Artura Boruca, Katarzyna M., jest jedną z pięciu osób zatrzymanych pod zarzutem działalności w zorganizowanej grupie przestępczej. Według śledczych kobieta miała pomagać w wyłudzeniu 13 mln zł od Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Obok żony piłkarza zatrzymany został również były zięć prezydenta Lecha Kaczyńskiego – Marcin Dubieniecki. Kobieta opiekowała się synkiem. Co się z nim stanie, jeśli jego mama trafi do aresztu? Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Foto: Piotr Kucza / Artur Boruc ze swoją pierwszą żoną wziął rozwód po 8 latach małżeństwa, owocem tego związku jest jego pierworodny syn, Aleksander. Piłkarz płacił na utrzymanie byłej żony i dziecka 17 tysięcy złotych miesięcznie. To wysokie alimenty. Stać go jednak na taki wydatek. W uzyskaniu tak dużej kwoty w sądzie pomagał Katarzynie M. jako adwokat... Marcin Dubieniecki, również zatrzymany w sprawie wyłudzeń i prania brudnych pieniędzy przez policję. Prokuratura Apelacyjna w Krakowie złożyła wniosek o areszt dla wszystkich zatrzymanych osób. Jeśli Katarzyna M. trafi za kratki, co stanie się z jej synem? Czy wróci do ojca, który od lat ma nową rodzinę? Jego partnerką jest znana blogerka Sara Mannei. Być może dzieckiem zajmą się dziadkowie, którzy wielokrotnie wypowiadali się w mediach, kiedy ich córka walczyła o alimenty na syna. Aleksander dobrze ich zna. Zobacz także Decyzja w sprawie chłopca zapadnie w ciągu najbliższych 24 godzin. Wtedy dowiemy się, co zdecyduje sąd i czy zatrzyma Katarzynę M. w areszcie. Artur Boruc nie ma ograniczonych praw rodzicielskich. Jeśli będzie chciał, będzie mógł zabrać syna do siebie. Bramkarz mieszka teraz w Anglii. /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Piotr Kucza / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Tomasz Markowski / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Tomasz Markowski / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Piotr Kucza / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Piotr Kucza / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Tomasz Markowski / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Michał Stawowiak / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! /8 Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Piotr Kucza / Co się stanie z dzieckiem Artura Boruca i Katarzyny M.? Pierwsza żona naszego reprezentacyjnego bramkarza została zatrzymana przez policję w sprawie afery z wyłudzeniem 13 milionów złotych z PFRON! Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

Artur Boruc was out celebrating with his wife the same night it was announced the former Southampton goalkeeper had signed a one-year deal with newly-promoted Bournemouth. Artur Boruc od pięciu lat jest mężem Sary Mannei. Para doczekała się dwójki dzieci, córki Amelii i syna Noah. Mimo to tabloidy wciąż rozpisują się na temat okoliczności jego rozstania z pierwszą żoną, Katarzyną Modrzewską, a także relacją, a raczej jej brakiem z najstarszym synem piłkarza. Artur Boruc przerwał milczenie i na Instagramie odniósł się do pojawiających się w sieci plotek. Przedstawił swoją wersję wydarzeń i pokazał pismo, które w związku z płaconymi przez niego alimentami trafiło do sądu. Co więc napisał? Przeczytaj też: Sara Boruc pokazała twarz syna i zdradziła szczegóły porodu. "Artur chyba bał się, że utonę" Artur Boruc odpowiedział tabloidom Artur Boruc postanowił rozwiać plotki krążące na temat jego relacji z byłą żoną, Katarzyną Modrzewską. W mediach społecznościowych opublikował sporej wielkości wpis, w którym odniósł się do wielu informacji krążących po sieci. "Dzień dobry... Dla mnie zawsze liczyło się dobro moich dzieci, więc nie biegam do tabloidów z pretensjami. Miarka się trochę przebrała..." - zaczął emocjonalny wpis na Instagramie. Artur Boruc zdementował też plotki na temat porzuconej ciężarnej żony. Informacje na ten temat od dawna pojawiały się w internecie. Piłkarz twierdzi, że okoliczności ich rozstania były zupełnie inne. "Po pierwsze nie zostawiłem żony w ciąży, już rok przed ciążą byliśmy już w separacji. To tak na marginesie. Reszta to detale, które mają małe znaczenie i możecie sobie dopisać..." - napisał. Dalsza część artykułu pod wideo Były bramkarz reprezentacji Polski opublikował też fragment wniosku o podwyższenie alimentów, które złożyła do sądu jego była żona. Piłkarz publicznie odniósł się do roszczeń Katarzyny Modrzewskiej. "Tutaj macie mały fragment wniosku o podwyższenie alimentów do 20 tys. na 11-letnie dziecko. Musicie zagłębić się w szczegóły, żeby zobaczyć i zrozumieć, z czym mam do czynienia od 11 lat... Jedyny okres, kiedy nie płaciłem alimentów to wtedy, kiedy nie miałem informacji, które konto nie było połączone z aferą wyłudzeń od niepełnosprawnych, a Modrzewska siedziała w więzieniu" - dodał. Artur Boruc pokazał na Instagramie pismo, które otrzymał od byłej żony "Mało tego... Ciekawostka! Siedem lat temu sąd zasądził zwrot nadpłaconych alimentów na Modrzewską (tak płaciłem na NIĄ alimenty przez 3 lata). 150 tys. nie zobaczyłem do dziś... Dodam tylko, że obowiązek utrzymania dzieci leży po obu stronach. Jak Modrzewska może żądać 20 tys. skoro jedyny jej dochód to alimenty i ewentualne szemrane biznesy. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia!" - napisał na koniec. Polecamy: Doda w programie "Stacja hejt": nie daję patologiom przestrzeni do wyżywania się Artur Boruc wyłączył możliwość dodawania komentarzy pod tym postem. Nie wiemy więc, co sądzą na ten temat obserwujący go internauci. Wygląda jednak na to, że medialna wojna między piłkarzem, a jego pierwszą żoną nie skończy się na tym wpisie. Zobacz również: Artur Boruc - kim jest? Artur Boruc urodził się 20 lutego 1980 roku w Siedlcach. Jest absolwentem szkoły zawodowej o specjalności "mechanik samochodowy" jednak swoją karierę związał ze sportem. Obecnie gra w angielskim klubie Bournemonth. W latach 2004-2017 był bramkarzem reprezentacji Polski. Artur Boruc w 2001 roku ożenił się z Katarzyną Modrzewską. Para doczekała się syna Aleksandra. W 2009 roku ogłosili rozstanie. W 2014 wziął ślub drugi raz. Jego wybranką została Sara Mannei. Małżeństwo doczekało się dwójki dzieci: córki Amelii i syna Noah. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z życiem gwiazd, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
CELTIC keeper Artur Boruc today revealed that he jokingly tried to set up a penalty deal with his opposite number, Lukasz Zaluska, at Hampden last week. Zaluska, Celtic bound this summer and a close friend of Boruc, was beaten by the Celtic stopper with a postage stamp spot-kick that helped the
Przede wszystkim jednak - Legionista! Już 20 lipca, o godz. 18:00, na stadionie przy ul. Łazienkowskiej 3 odbędzie się King’s Party, uświetniające zakończenie kariery przez wyjątkowego bramkarza - Artura Boruca. Informujemy, że właśnie ruszyła sprzedaż otwarta biletów na to spotkanie, dostępna dla wszystkich kibiców. Bądźcie z nami i godnie pożegnajcie Króla Artura! Są takie wydarzenia, które dzieją się tylko raz. Są takie momenty, które na zawsze pozostają z nami. Są wreszcie tacy ludzie, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w historii. Tak jest w przypadku Artura Boruca. Legenda, Król, ale przede wszystkim - Legionista. Jak sam powtarza: jego serce zawsze biło dla Legii. Swoją miłość do klubu pokazywał przez wiele lat. To właśnie Artur Boruc swoją znakomitą, boiskową postawą wprawiał w zachwyt tysiące kibiców Legii. Uwielbiany w kibicowskiej społeczności i zawsze oddany warszawskiej drużynie, dziś zaprasza was na King’s Party - czyli imprezę poświęconą jemu, Królowi! To nie będzie zwykły mecz... To szczególne wydarzenie dla całego klubu. To moment, który każdy legionista musi przeżyć. To wyjątkowy, królewski dzień. Prawie dwa lata temu historia zatoczyła koło. 20 lipca chcemy zrobić wszystko, aby napisać nową. Bo jak sam Artur Boruc powiedział: "ja się dopiero witam"! 587 - tyle oficjalnych spotkań rozegrał Artur Boruc. W tym czasie Król Artur zdołał dwukrotnie wywalczyć mistrzostwo Polski, trzykrotnie mistrzostwo Szkocji, dwukrotnie Puchar Ligi Szkockiej, a także Puchar Szkocji. W sezonie 2014/15 ze swoją ówczesną drużyną - Bournemouth - zdołał także wywalczyć awans do Premier League - najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii. Artur Boruc zapisał się także w historii polskiej piłki reprezentacyjnej. Legendarny bramkarz rozegrał 65 spotkań w barwach Biało-Czerwonych. Żaden inny golkiper nie rozegrał do tej pory większej liczby meczów z orzełkiem na piersi. Artur Boruc swoją karierę rozpoczął w Pogoni Siedlce. Już wtedy był młodym i niezwykle perspektywicznym bramkarzem. O potencjale Artura już wtedy wiedział obecny trener golkiperów w Legii - Krzysztow Dowhań. Artur przyszedł do Legii, bo miał talent. Od razu widać było, że to jest osobowość, bardzo silny charakter. Od razu się czuło, że on udźwignie każdy mecz, nie będzie się bał odpowiedzialności za wynik. Artur Boruc z Pogoni Siedlce do Legii przyjechał na fotelu ustawionym na pace żuka. Przez lata fotel zamienił się jednak w tron, a Król Artur stał się ikoną warszawskiej drużyny. Początki w Warszawie dla młodego bramkarza nie były jednak łatwe. Boruc był wypożyczany do Dolcanu Ząbki, a na swój debiut w Legii czekał aż dwa lata. Jak sam jednak powtarza: "życie uczy nas tego, żeby czasami pochylić czoło i z pokorą czekać na swoją szansę". Był gotowy na swój moment, a ten nastąpił w ligowej rywalizacji przeciwko Pogoni Szczecin. Wówczas Artur Boruc zmienił Radostina Stanewa i od tego czasu stał się podstawowym golkiperem Wojskowych. Talent i umiejętności bramkarza zostały szybko dostrzeżone przez włodarzy Celtiku. Artur Boruc trafił do Celtiku i bardzo szybko zyskał sympatię fanów. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, bowiem golkiper od samego początku prezentował bardzo wysoki poziom. Wystarczy spojrzeć na statystyki. Dla tego przykładu - w sezonie 2007/08, w rozgrywkach ligowych, legendarny bramkarz zachował aż 15 czystych kont w 30 rozegranych spotkaniach. Przez wiele lat gry w barwach utytułowanej, szkockiej drużyny, Artur Boruc rozegrał blisko 200 spotkań, w których 77 razy nie dał się pokonać napastnikom rywali. W Szkocji golkiper zyskał miano legendy. Piłkarze doceniali jego talent, podobnie jak kolejni trenerzy, którzy w swojej karierze prowadzili Artura Boruca. Myślę, że Artur mógł zostać najlepszym bramkarzem na świecie - powiedział były trener Celtiku i reprezentacji Szkocji, Gordon Strachan. Fani go kochali, do dziś jest legendą Celtiku. To jeden z najlepszych bramkarzy w ostatnich latach. To był wtedy jeden z najlepszych bramkarzy w Europie. Uratował Celticowi mnóstwo meczów. Gdy zespół nie grał za dobrze, Boruc bronił trzy-cztery stuprocentowe sytuacje przeciwnika, potem Celtic strzelał jednego, przypadkowego gola i wygrywał 1:0. Było wiele takich meczów. Gdyby wtedy odszedł do jednego z największych klubów Europy, nie byłoby to dla nikogo żadną niespodzianką - w rozmowie z TVP Sport opowiada były piłkarz Celtiku, Cillian Sheridan. Celtic to jedna z nabardziej utytułowanych drużyn w Europie. W ubiegłym sezonie The Boys wywalczyli 52. krajowe mistrzostwo. Mimo bogatej historii klubu, fani i kibice nie zapomnieli o Arturze Borucu. Po dziś dzień na ulicach Glasgow można usłyszeć piosenki dedykowane legendarnemu legioniście. Na początku sierpnia 2020 roku Artur Boruc wrócił do Legii. Tym samym spełnił swoją obietnicę i wrócił do klubu, który od zawsze był w jego sercu. Golkiper chciał zagrać z Legią w Europie i spełnił swoje marzenie. Mało tego, walnie przyczynił się do tego sukcesu prezentując znakomitą formę w rywalizacjach chociażby z GNK Dinamo, czy Slavią Praga. Artur zdobył także drugie mistrzostwo Polski, po 19 latach przerwy. Jego miłość do Legii nigdy się nie skończyła i nigdy się nie skończy. Artur to wielka gwiazda i jeden z najlepszych bramkarzy w Europie. Wyróżnia się warunkami fizycznymi, doskonałą motoryką i przede wszystkim ogromną odpornością na stres - tak Artura Boruca opisywał trener bramkarzy Legii, Krzysztof Dowhań. Wszyscy chcielibyśmy, aby tego dnia stadion zapełnił się do ostatniego miejsca. Mecz z Celtikiem będzie wyjątkową jedyną okazją do pożegnania jednego z nas - Legionisty. Jak sama nazwa wskazuje - King’s Party, to nie tylko moment ostatniego pożegnania Króla Artura, ale również wspólnej, legijnej zabawy. Niech atmosfera tego wydarzenia będzie odczuwalna w całym mieście, nie tylko na trybunach naszego stadionu. Przed nami niepowtarzalne i wyjątkowe święto. Bądźcie jego częścią i współtwórzcie atmosferę. Dwie uznane w Europie marki związane z Arturem Borucem spotkają się tego dnia na boisku, a więc piłkarska uczta jest po prostu pewna! Zapraszamy wszystkich zainteresowanych, nie tylko tych na co dzień należących do społeczności legijnej. Pożegnanie Artura Boruca, ostatnie przetarcie przed nowym sezonem rozgrywek, renomowany przeciwnik o uznanej marce na piłkarskiej mapie Europy. Celtic trzy dni przed meczem z Legią rozegra spotkanie z Blackburn Rovers, a trzy dni później z Norwich City. Ale mecz z Legią będzie wyjątkowy. Po prostu musicie być tego dnia razem z nami!
. 548 123 260 343 80 169 699 224

artur boruc i katarzyna